Truskawki z największą ilością pestycydów. 90 proc. próbek skażonych
Codzienne spożywanie pięciu porcji owoców i warzyw to fundament zdrowego stylu życia. Dostarczają one niezbędnych witamin, minerałów i błonnika. Jednak nie wszystkie owoce są wolne od niepożądanych substancji – niektóre mogą zawierać szkodliwe pestycydy.
Truskawki mają najwięcej pestycydów?
Według najnowszego raportu organizacji Environmental Working Group (EWG) truskawki zajmują pierwsze miejsce wśród owoców o najwyższej zawartości pestycydów. W ich corocznym zestawieniu "Brudna dwunastka" znalazły się także winogrona, brzoskwinie, jabłka, gruszki i czereśnie. Ponad 90 proc. przebadanych próbek truskawek zawierało pozostałości co najmniej dwóch różnych pestycydów.
Truskawki są szczególnie narażone na absorpcję chemikaliów ze względu na cienką skórkę, która nie chroni ich przed wchłanianiem szkodliwych substancji. Plantatorzy, chcąc zabezpieczyć plony przed szkodnikami, często stosują różnorodne środki ochrony roślin. Niestety, nawet dokładne mycie nie usuwa wszystkich pestycydów, gdyż mogą one przenikać głęboko w strukturę owocu.
Jak wybrać najlepsze truskawki?
W Polsce w sezonie dominują lokalne truskawki, lecz wczesną wiosną i późnym latem na rynku pojawiają się owoce importowane, głównie z Hiszpanii, Maroka i Egiptu. Badania europejskich organizacji konsumenckich, takich jak Öko-Test, wykazały, że hiszpańskie truskawki często przekraczają dopuszczalne poziomy pestycydów, a niektóre próbki zawierały substancje zakazane w Unii Europejskiej.
Aby zminimalizować ryzyko spożycia szkodliwych chemikaliów, warto wybierać lokalne truskawki, najlepiej kupując je bezpośrednio od rolników lub na targach. Szukanie owoców z certyfikatem ekologicznym to kolejny krok w stronę zdrowego odżywiania. Przed spożyciem truskawki należy dokładnie umyć pod bieżącą wodą i moczyć przez kilka minut w roztworze wody z dodatkiem sody oczyszczonej.
Najlepszym sposobem na pewność co do jakości truskawek jest ich samodzielna uprawa. Dysponując ogrodem lub nawet balkonem, można stworzyć własną mini plantację. Świeże, aromatyczne owoce prosto z krzaczka to nie tylko gwarancja zdrowia, ale także źródło satysfakcji i radości z własnych zbiorów.