Tragedia w domu dziecka w Tomisławicach. Jest akt oskarżenia dla nożownika
Prokuratura Okręgowa w Sieradzu poinformowała o zakończeniu śledztwa w sprawie tragedii, jaka rozegrała się 9 maja 2023 r. w tomisławickiej Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej. Jest już gotowy akt oskarżenia dla Daniela M.
1. Jest akt oskarżenia przeciwko nożownikowi
Sieradzka prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa, do jakiego doszło ponad rok temu w jednym z domów dziecka, zostało zakończone.
"Zgromadzony w toku śledztwa szeroki materiał dowodowy, tj.: zeznania świadków, w tym pokrzywdzonych, częściowo wyjaśnienia podejrzanego oraz przeprowadzone przeszukania, oględziny miejsca zdarzenia, rzeczy i osób oraz opinie biegłych z zakresu: medycyny sądowej, psychiatrii, psychologii, neurologii, traseologii, daktyloskopii, informatyki śledczej, badań biologicznych i toksykologicznych, w pełni uzasadnił skierowanie aktu oskarżenia przeciwko Danielowi M. o zbrodnię zabójstwa małoletniej Oliwii oraz pięciokrotnego usiłowania zabójstwa małoletnich pokrzywdzonych oraz wychowawczyni" - czytamy w komunikacie opublikowanym na rządowej stronie internetowej prokuratury. 16-latka zmarła "w mechanizmie zatrzymania krążenia spowodowanego zatorem serca i masywnym krwotokiem, który był skutkiem krwawienia z odniesionych ran kłutych".
Obecnie Daniel M. przebywa w areszcie śledczym po przedłużeniu przez Sąd tymczasowego aresztowania. Prokuratura poinformowała również, że oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
2. Zabójstwo 16-latki w domu dziecka w Tomisławicach
W toku śledztwa ujawniono, że 9 maja 2023 roku w godzinach wieczornych wychowankowie placówki w Tomisławicach zostali zaatakowani przez 19-letniego wówczas Daniela M. Już wstępne ustalenia wskazywały, że oskarżonego do pokoju wpuściła przez okno 16-letnia ofiara, Oliwia. Między 19-latkiem i 16-latką miało dojść do kłótni. Następnie Daniel M. zadał Oliwii nożem obrażenia w postaci ran kłutych, zaatakował również obecnego w placówce wychowawcę oraz ranił jeszcze czterech wychowanków domu dziecka.
Następnie sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia, porzucając nóż i ukrywając ubrania, jakie miał tego wieczoru na sobie. Policji udało się odkryć zarówno narzędzie zbrodni, jak i zakrwawione ubrania, a sam podejrzany został zatrzymany niedługo później.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl