Koniec z wglądem w oceny własnego dziecka? Chcą zmiany przepisów
Ministerstwo Edukacji Narodowej otrzymało od Rzecznika Praw Obywatelskich prośbę o modyfikację przepisów. Chodzi o to, by umożliwić pełnoletnim uczniom decydowanie o udostępnianiu ich ocen rodzicom. Czy wreszcie nastąpi przełom w dyskusji, która po raz pierwszy została poruszona w 2012 roku?
Zmiany w przepisach. Rodzice nie będą wiedzieli, jakie oceny ma uczeń?
W tym artykule:
Pełnoletni uczniowie
Marcin Wiącek, który od 2021 r. pełni rolę Rzecznika Praw Obywatelskich, przedstawił swoje uwagi dotyczące jawności ocen oraz wyników z egzaminów u pełnoletnich uczniów. W punkcie czwartym art. 44e. ustawy o systemie oświaty możemy bowiem przeczytać, że "sprawdzone i ocenione pisemne prace ucznia są udostępniane uczniowi i jego rodzicom". Taki obowiązek nałożony jest na nauczycieli, którzy nie mogą odmówić udostępnienia pracy ucznia.
Tymczasem nie do końca podoba się to pełnoletnim uczniom, którzy nie zawsze chcieliby, by rodzice mieli wgląd do ich ocen i wyników nauczania. Tymczasem MEN (Ministerstwo Edukacji Narodowej) do tej pory argumentowało to faktem, iż ucznia (mimo, iż jest pełnoletni) utrzymują rodzice, a udzielania im takich informacji usprawnia proces wychowawczy.
Wystąpienie RPO do MEN
"Znacząca część uczniów i uczennic zapewne akceptuje fakt, że ich rodzice lub opiekunowie, chcąc zapewnić im wsparcie, zasięgają informacji o ich postępach w szkole. Zaangażowanie rodziców w sprawy szkolne ich dzieci stanowi normę społeczną, która nie ustaje w momencie osiągnięcia przez nie pełnoletności" - czytamy na stronie https://bip.brpo.gov.pl.
Chodzi tu jednak o wyjątkowe sytuacje, kiedy młody człowiek nie ma zbyt dobrych relacji z rodzicem lub z różnych powodów nie chce pokazywać im efektów nauczania. Zdaniem RPO trzeba iść z duchem czasu. "Brak zgody może mieć związek z konfliktem z rodzicami, ograniczeniem ich praw rodzicielskich, zerwanymi relacjami lub decyzją ucznia o samodzielnym życiu" - tłumaczy autor tekstu.
Co ciekawe, kwestia ta nie została poruszona po raz pierwszy. Problem podnoszono już w 2012 roku. Wówczas z MEN korespondował Generalny Inspektorat Ochrony Danych Osobowych, ale zbyt wiele to nie dało. W ostatnich dniach portalsamorzadowy.pl poinformował jednak, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej ma rozpocząć prace nad zmianą prawa oświatowego - mają one uwzględniać wszystkie postulaty, zarówno te aktualne, jak i z 2012 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
