Szkoła w 2025 roku. Oto jakie zmiany czekają uczniów

Największe zmiany w polskim szkolnictwie obejmują te związane z podstawami programowymi w sumie z 18 przedmiotów w szkołach podstawowych (klasy VI-VIII), liceach ogólnokształcących, technikach oraz branżowych szkołach I i II stopnia. Mają one dotyczyć języka polskiego (w tym zmiana listy lektur), matematyki, historii, języków obcych i przedmiotów przyrodniczych.

Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśliło, że jednym z kluczowych celów reformy jest większy nacisk na rozwijanie praktycznych umiejętności uczniów. Ograniczenie treści podstawy programowej o około 20 proc. pociągnie za sobą zmiany w egzaminach szkolnych, natomiast podręczniki przedmiotowe pozostaną bez zmian.

Zmiany obejmą także matury 2025. Nadal nie jest jednak pewne, czy na przyszłorocznym egzaminie będzie obowiązywał wymóg uzyskania minimum 30 proc. punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego.

Najwięcej zmian czeka egzamin z języka polskiego. Lista lektur obowiązkowych została zmniejszona niemal o połowę w porównaniu do ubiegłego roku.

To nie wszystko. Liczba pytań jawnych na maturze ustnej z tego przedmiotu została ograniczona z 227 do 68. Skróceniu uległa również wymagana długość wypracowań: na poziomie podstawowym maturzyści mogą napisać tekst o długości 300 zamiast 400 słów, a na poziomie rozszerzonym wystarczy 400 słów zamiast 500.

Przedmiot historia i teraźniejszość będzie stopniowo zastępowany przez edukację obywatelską. Od nadchodzącego roku szkolnego HiT nie będzie już realizowany w pierwszych klasach szkół średnich, jednak uczniowie, którzy rozpoczęli naukę tego przedmiotu, będą ją kontynuować.

Natomiast od roku szkolnego 2025/2026 do programów nauczania zostaną wprowadzone edukacja obywatelska oraz edukacja zdrowotna.

- Edukacja obywatelska będzie miała wymiar praktyczny, będzie kształtowała postawy obywatelskie i patriotyczne uczniów. Uczniowie poznają Polskę również w kontekście europejskim i globalnym, zdobędą wiedzę i kompetencje, ale też nabiorą sprawczości, że mają wpływ na losy kraju – mówiła Katarzyna Lubnauer podczas konferencji MEN.

Z kolei przedmiot edukacja zdrowotna będzie koncentrował się na promowaniu zdrowia, profilaktyki i edukowaniu na temat prozdrowotnego stylu życia. Jego głównym celem jest wyposażenie uczniów w wiedzę, umiejętności i postawy niezbędne do dbania o zdrowie własne i innych.

Jeszcze w czerwcu 2024 roku minister edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ministerstwo rozpoczęło prace nad ograniczeniem liczby godzin religii w szkołach do jednej tygodniowo.

- Były prośby, żebyśmy poczekali z działaniami na spokojniejszy moment. Ten spokojniejszy moment nastąpił - powiedziała w TVN24, gdy zapytano ją o to, czy nie napotkała na sprzeciw ze strony koalicjantów z PSL.

- To skomplikowany proces, wymaga spotkań ze wszystkimi Kościołami, rozmów, przygotowania szkół, bo to trochę zmieni organizację lekcji. Zleciłam już prace nad przygotowaniem rozporządzenia, które wprowadzi tę jedną godzinę - dodała.

Ministra podkreśliła również, że oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej na świadectwie.

Pomysł ograniczenia liczby godzin religii nie do końca spodobał się duchownym. MEN pozostało jednak nieugięte i zakończyło konsultacje społeczne w sprawie organizacji zajęć religii i etyki w szkołach.

Od nadchodzącego roku szkolnego w szkołach publicznych przedmioty te będą prowadzone w wymiarze jednej godziny tygodniowo, przy czym mają odbywać się przed lub po obowiązkowych lekcjach. Episkopat zapowiedział, że "w związku z naruszeniem obowiązujących przepisów strona kościelna podejmie dalsze kroki prawne".

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

1. Głos Nauczycielski
2. Rzeczpospolita