Spowijanie niemowląt wraca do łask. Fizjoterapeuci alarmują: to może być niebezpieczne

Spowijanie to metoda stosowana szeroko przez starsze pokolenia. Teraz, po latach, wraca do łask jako remedium na niespokojny sen i trudności związane z tzw. czwartym trymestrem ciąży. Ale fizjoterapeuci ostrzegają: spowijanie niemowlęcia może być niezdrowe, a nawet – śmiertelnie niebezpieczne dla dziecka.

Spowijanie niemowląt wraca do łask. Fizjoterapeuci alarmują: to może być niebezpieczneSpowijanie niemowląt wraca do łask. Fizjoterapeuci alarmują: to może być niebezpieczne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

Czym jest spowijanie?

Spowijanie, otulanie, swaddling – to różne nazwy określające specyficzny sposób owijania dziecka kokonem lub specjalnie zaprojektowaną chustą czy becikiem. Sposób ten, stosowany podobno już w erze paleolitu, w rzeczywistości ma odzwierciedlać warunki panujące w brzuchu mamy.

Ma być remedium na trudy tzw. czwartego trymestru. To termin wprowadzony przez amerykańskiego pediatrę, Harveya Karpa, stosunkowo niedawno. Lekarz uznał, że noworodki mają problemy z adaptacją po narodzinach, a to dlatego, że przyszły na świat... o 3 miesiące za wcześnie. Z uwagi na to, że organizm kobiety nie byłby w stanie podołać dłuższej ciąży, Karp postuluje, by w pierwszych 3 miesiącach po narodzinach dziecku zapewnić warunki podobne do tych panujących w macicy.

Służy temu właśnie m.in. spowijanie – ciasno owinięte dziecko, z unieruchomionymi rączkami i nóżkami, bez możliwości poruszania się.

Jak noworodek odczuwa dotyk?

Swaddling, czyli spowijanie znów wraca do łask
Swaddling, czyli spowijanie znów wraca do łask © Getty Images

Ten sposób jest ponownie coraz bardziej popularny – kochają go Skandynawowie oraz Azjaci, ale także w Europie coraz częściej mówi się o zaletach spowijania.

Jakie zalety ma spowijanie?

Spowijanie poza tym, że ma ułatwić dziecku przebrnięcie przez czwarty trymestr i adaptację do nowego świata, jest także sposobem na dobry sen i spokój niemowlęcia.

Zajmuje pierwsze miejsce w pięcioetapowej metodzie Karpa na usypianie dziecka. Spowijanie ma przede wszystkim uspokoić dziecku, a także zapanować nad tzw. odruchem Moro.

Ten odruch znany jest każdemu rodzicowi – niemowlę niespodziewanie wyrzuca w górę ręce, niczym w ataku paniki, co jest reakcją np. na hałas. Wskutek tego często wybudza się, a nawet płacze.

Spowijanie zdaniem zwolenników jest lekarstwem także na inny problem znany niemal każdemu rodzicowi – kolki. Polecane jest też dzieciom potrzebującym stymulacji sensorycznej – co dotyczy m.in. dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie.

Specjaliści jednak alarmują – spowijanie wcale nie jest zdrowe!

Dlaczego spowijanie może być szkodliwe?

Fizjoterapeuci podkreślają, że pozycja, jaką przybiera dziecko ciasno zawinięte w kokon, nie odzwierciedla naturalnej pozycji płodu. Przede wszystkim dlatego, że płód może poruszać rękami, a także nogami, co niejednokrotnie daje się uchwycić podczas badania USG. Dziecko w brzuchu mamy ssie kciuk, bawi się własnymi stopami, palcami u rąk czy pępowiną.

Tymczasem zawinięty ciasno w kocyk noworodek nie może drgnąć, co w przyszłości może nawet skutkować zaburzeniami sensorycznymi dziecka.

Ograniczanie odruchu Moro także, zdaniem ekspertów, jest działaniem w źle pojętym interesie dziecka. Ten naturalny odruch jest istotny dla rozwoju dziecka – pozwala mu uczyć się, jak reagować na bodźce z zewnątrz.

Przede wszystkim jednak fizjoterapeuci zgodnie przyznają, że ciasne otulanie dziecka może być najbardziej szkodliwe dla rozwoju bioder malucha. W najgorszym wypadku może powodować ich dysplazję.

Z kolei motanie starszych dzieci – takich, które powoli uczą się przewracać na bok – może być nawet śmiertelnie niebezpieczne. Dziecko, które mimo ciasnego kokonu obróci się na brzuch, nie będzie miało szansy na zmianę pozycji i wskutek tego może się nawet udusić.

Czy to oznacza, że motanie ponownie powinno trafić do lamusa? Niekoniecznie, ale eksperci zgodnie podkreślają: ważny jest umiar i równowaga.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące