Resort zdrowia podał ważną datę. "Najlepszy prezent na Dzień Dziecka"

W środę 20 grudnia odbyła się konferencja prasowa ministry zdrowia Izabeli Leszczyny dotycząca programu in vitro. Ministra przekazała na niej dobre wieści dla wszystkich czekających na rządową refundację.

- Mamy to, mamy ustawę o in vitro, podpis pana prezydenta i pieniądze. We wtorek (19 grudnia - przyp. red) rada ministrów przyjęła budżet państwa na rok 2024 i w rezerwie celowej, której dysponentem jest minister zdrowia, mamy zapisane 500 milionów złotych na leczenie niepłodności procedurą zapłodnienia pozaustrojowego, czyli in vitro - przekazała ministra Leszczyna.

Ministra zapowiedziała powołanie specjalnego zespołu składającego się z ekspertów: ginekologów, embriologów, psychologów i neonatologów, którzy przygotują specjalny program dotyczący in vitro. Ma on być gotowy na wiosnę i ruszyć 1 czerwca 2024 roku.

- Po to, by 1 czerwca mogła ruszyć ta dobra maszyna, żeby te wszystkie kobiety i wszyscy mężczyźni, którzy chcą być matkami i ojcami, a nie mogą w sposób naturalny, by mogli korzystać z procedury in vitro finansowanej z budżetu państwa - dodała Leszczyna.

Głos zabrała Małgorzata Rozenek-Majdan, ambasadorka projektu "TAK dla in vitro", która podkreśliła, że liczy na sukces programu porównywalny z tym, który miał miejsce zanim Prawo i Sprawiedliwość zawiesiło rządowe wsparcie Narodowego Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego w 2016 roku.

- Stało się, to się dzieje. To nie jest już tylko przegłosowana ustawa czy ustawa podpisana przez prezydenta, za co bardzo dziękujemy w imieniu środowisk z nią związanych, ale jest to ustawa, która realnie 1 czerwca, jak ogłosił premier Tusk, wejdzie w życie. Chyba lepszego prezentu na Dzień Dziecka trudno byłoby sobie wyobrazić. Ta ustawa ma już zabezpieczone finansowanie i to jest najważniejsze - powiedziała Rozenek-Majdan.

- Los przyszłych rodzin, macierzyństwo i rodzicielstwo jest już pewne. Od 1 czerwca wszystkie osoby, które będą objęte tym programem, mogą się ubiegać o finansowanie, a my rozpoczniemy liczenie tych ciąż, a później urodzonych dzieci. Miejmy nadzieję, że dojdzie do tak dobrych wyników, jak w poprzednim programie. (…) Rozpoczynamy od 1 czerwca bardzo szczęśliwy czas w wielu polskich rodzinach, ale te dobre zmiany rozpoczęły się 15 października - wyjaśniła.

Posłanka Agnieszka Pomaska (KO) dodała, że pod obywatelskim projektem "TAK dla in vitro" zbierano podpisy od ubiegłego roku, a ostatecznie podpisało go pół miliona Polek i Polaków. Ustawa jest nadzieją dla osób, które mają problemy z płodnością, ale też dla pacjentek onkologicznych, dla których jest to jedyna szansa, by mieć dziecko.

- To jest projekt, który przywraca godność rodzicom i dzieciom, które przez ostatnich osiem lat były obrażane tylko dlatego, że pojawiły się na świecie dzięki metodzie in vitro. A wiemy, że rodzice, zwłaszcza mamy, które mają dzieci dzięki in vitro, to prawdziwe bohaterki. Musiały wiele ścierpieć, wiele znieść i chcemy im wszystkim dzisiaj podziękować za to, że nigdy nie zwątpiły. Nigdy nie zwątpili ci, którzy przez te osiem lat walczyli o to, by przywrócić godność dzieciom z in vitro, ale by przede wszystkim sprawić, że dziś każdy w Polsce, niezależnie od zasobności portfela, będzie mógł starać się o to niezwykłe szczęście jakim jest dziecko - powiedziała Pomaska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl