Przez korki nie zdążyła do szpitala. Urodziła w samochodzie
23-latka opublikowała nagranie, na którym widać noworodka tuż po nagłym porodzie w aucie. Młoda mama razem z mężem próbowała dotrzeć do szpitala, ale ruch na autostradzie był ogromny. Kobieta nagle poczuła, że odeszły jej wody, potem skurcze się nasiliły i zobaczyła główkę dziecka.
Utknęli na autostradzie. Amerykanka urodziła na siedzeniu w aucie
Nagle zobaczyła główkę dziecka
To koszmar, który nęka wiele kobiet w ciąży. Wiele z nich zastanawia się, czy będą w stanie przewidzieć właściwy moment, by na czas porodu dotrzeć do szpitala, czy po drodze nie dojdzie do jakichś nieprzewidzianych wydarzeń.
Taka sytuacja dotknęła właśnie 23-latkę. Deshai Fudd jest już mamą dwójki dzieci. Jak opowiada, oba poprzednie porody trwały wiele godzin, w związku z tym zakładała, że tym razem będzie podobnie. Kobieta poczuła już rano skurcze przepowiadające, ale zakładała, że tym scenariusz się powtórzy i ma jeszcze mnóstwo czasu na dotarcie do szpitala. Poza tym nie chciała jechać sama.
- Szpital jest dość daleko, więc pomyślałam, że nie chcę tam jechać tylko po to, by zostać odesłaną do domu, bo zgłosiłam się za wcześnie, a potem jeździć tam i z powrotem - opowiadała w rozmowie z "Good Morning America".
Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków
Młoda mama poczekała aż jej mąż wróci z pracy i wspólnie ruszyli do szpitala. Później sytuacja wymknęła się spod kontroli. Ruch na autostradzie był ogromny, w pewnym momencie utknęli w korku, a Deshai Fudd poczuła, że odeszły jej wody.
Policjant eskortował rodzinę do szpitala
Rodzice przyznają, że kiedy zobaczyli nowonarodzone maleństwo byli w szoku, że wszystko tak szybko się potoczyło. Bali się, czy z ich córeczką jest wszystko w porządku. Tuż po porodzie ojciec wypatrzył policjanta i poprosił go o eskortę do szpitala.
- Po tym, jak trochę się uspokoiliśmy, zaczęłam pisać SMS-y do rodziny i informować wszystkich, co się stało, zanim jeszcze dotarliśmy do szpitala – opowiada Deshai.
Przed placówką medyczną na dzielną mamę i jej córeczkę czekał już personel szpitala. - Pielęgniarki przecięły pępowinę w samochodzie i owinęły moją córkę kocami. Posadziły mnie na wózku inwalidzkim i zabrały nas na górę - relacjonuje mama. Badania potwierdziły, że córeczka jest cała i zdrowa. Rodzice dali jej na imię Dariya.
Rodzice opublikowali społecznościowych nagranie noworodka tuż po porodzie. Wideo z maleństwem urodzonym w aucie ma ponad 11 mln wyświetleń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
