Przetrzymywała córkę w domu. 8-latka nigdy nie widziała świata
Media donoszą, że dziecko prawdopodobnie przez niemal całe swoje życie było przetrzymywane w czterech ścianach jednego pokoju. Według ustaleń to matka odpowiada za koszmar, na który skazana była dziewczynka. Zarzuty jednak usłyszy ktoś jeszcze.
1. Całe życie w czterech ścianach
8-latka miała być przetrzymywana w domu położonym w Attendorn w Nadrenii Północnej-Westfalii. O sytuacji miał dowiedzieć się niemiecki Urząd ds. Młodzieży już pod koniec września.
Informacje o sprawie do mediów dotarły jednak dopiero w listopadzie, jak informuje dziennik "Tagesschau".
- Dziecko ma się dobrze, biorąc pod uwagę okoliczności - mówi prokurator Patrick von Grotthuss. - Nic nie wskazywało na nadużycia – dodaje.
Dziewczynka została zbadana przez lekarzy. Miała im powiedzieć, że nigdy nie jeździła autem, nie widziała też lasu i nie była dotychczas na łące. Całe życie spędziła głównie w pokoju za zamkniętymi drzwiami. Na dziewczynce miało to odcisnąć duże piętno. Jak podaje dziennik, 8-latka nie umie się wspinać po schodach, ma też problemy z radzeniem sobie z nierównościami podłoża podczas chodzenia.
8-latka znajduje się obecnie pod opieką rodziny zastępczej.
2. Skutki przemocy wobec dzieci
Niestety, mimo że dziewczynka odzyskała wolność, skutki przemocy ze strony najbliższych będzie odczuwała przez całe życie. U kilkuletnich ofiar przemocy często można zauważyć skutki zaburzenia prawidłowego rozwoju.
\– Skutki dorastania w rodzinie, w której stosowana jest przemoc, są zarówno krótko-, jak i długoterminowe – wyjaśnia Lucyna Kicińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Poza fizycznymi skutkami takimi jak zaburzenia snu, mowy, czy bólami głowy, dzieci te mają trudności z wyrażaniem oraz poprawnym interpretowaniem swoich uczuć i emocji. Nieumiejętność funkcjonowania w grupie społecznej objawia się ich wycofaniem, biernością, a także nieustającym lękiem i niepokojem.
Ponadto dziecko z rodziny przemocowej nie uczestniczy w zabawach z rówieśnikami i istnieje zagrożenie, że konflikty będzie rozwiązywać za pomocą siły.
3. Powiedziała, że zamieszka z córką za granicą
Sprawa dziecka jest zagadkowa – wciąż nie wiadomo, jaki mógł być powód przetrzymywania 8-latki. Śledczy ustalili, że dziewczynka nie opuszczała domu, od kiedy skończyła półtora roku.
- Dziecko nie mogło świadomie zauważyć dużej części świata zewnętrznego – mówi w rozmowie z dziennikiem "Sauerlandkurier" von Grotthuss.
Jak to możliwe, że przez tyle lat nikt nie reagował? Matka miała bowiem przekazać zarówno ojcu dziecka, z którym nie pozostawała w związku, jak i władzom, że przeprowadza się do Włoch. Tam miała rzekomo zamieszkać u krewnych, a w rzeczywistości – przez lata mieszkała w domu z rodzicami w Attendorn.
Urząd ds. Młodzieży postanowił sprawdzić te informacje, a gdy wyszło na jaw, że kobieta z córką nigdy nie dotarły do rodziny we Włoszech, uzyskał zgodę na przeszukanie domu.
- Myślisz, że kontrola społeczna nadal tam działa. Ale nawet sąsiedzi nie wiedzieli, że matka i dziecko są w domu - komentuje prokurator.
Matce mają zostać postawione zarzuty, usłyszą je także dziadkowie dziewczynki.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl