Poślubiła milionera z Dubaju. By urodzić dziecko, mąż musi spełnić jej warunki

Soudi i Jamal poznali się na studiach w Dubaju, a trzy lata temu wzięli ślub. Od tego czasu Soudi regularnie publikuje treści w mediach społecznościowych i pokazuje jak wygląda jej życie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jednym z tematów, które porusza, jest stereotypowe myślenie na temat jej męża i ich małżeństwa. Soudi podkreśla, że często spotyka się z pytaniami, czy Jamal ma więcej żon. Wyjaśnia, że w ZEA mężczyźni mogą mieć do czterech żon, ale w ich przypadku to tylko plotki.

W jednym z filmików na TikToku opowiedziała o szczegółach, które omówiła ze swoim mężem, zanim zdecydują się na dziecko. Dla Soudi ciąża to nie tylko wyzwanie fizyczne, ale również moment, który wymaga odpowiedniego przygotowania, zarówno emocjonalnego, jak i finansowego.

Soudi przyznała, że jednym z jej "nienegocjowalnych" warunków jest otrzymanie znaczącego dodatku finansowego za każdą ciążę. Określiła to jako "sprawiedliwą rekompensatę" za trudy, jakie wiążą się z noszeniem i urodzeniem dziecka.

Oczekuje od męża, że za każde dziecko otrzyma 300 tys. dolarów, a w przypadku bliźniąt - 600 tys. Te środki mają pokryć koszty terapii, fizjoterapii, treningów personalnych oraz masaży, które pomogą jej szybko wrócić do formy po porodzie.

Oprócz finansowego zabezpieczenia, Soudi podkreśla, że oczekuje również luksusowych prezentów, które mają towarzyszyć narodzinom dziecka. Mówi o konieczności otrzymania dużego pierścionka przed założeniem rodziny oraz porodowych prezentach w postaci designerskich torebek i nowego samochodu.

Jej zdaniem to wymóg, który ma podkreślać jej nową rolę. Dla Soudi te oczekiwania są naturalnym przedłużeniem stylu życia, do którego przywykła, i formą zabezpieczenia przyszłości swojej i przyszłych dzieci.

Dla Soudi ważne jest również to, aby po narodzinach dziecka mogła skupić się na byciu matką bez konieczności powrotu do pracy. Zaplanowała, że nigdy więcej nie będzie musiała pracować, chyba że z czystej pasji lub na rzecz działalności charytatywnej.

Podkreśla, że po porodzie konieczne będzie zwiększenie liczby personelu w domu, w tym zatrudnienie specjalistów od opieki nad dzieckiem oraz nocnej pielęgniarki, co pozwoli jej zadbać o siebie i zapewnić lepszą opiekę maluszkowi.

Soudi, choć często wzbudza kontrowersje swoimi oczekiwaniami, jest przekonana, że każda kobieta powinna mieć prawo do stawiania swoich standardów w życiu. Dla niej planowanie dziecka to moment, który wymaga pełnego zrozumienia między partnerami, aby zapewnić sobie i dziecku komfort oraz bezpieczeństwo na najwyższym poziomie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl