Wrocław: Policja dokonała makabrycznego odkrycia. Matka poroniła i ukrywała martwy płód na balkonie przed 4 miesiące
Makabrycznego odkrycia dokonali funkcjonariusze policji. Na balkonie jednego z mieszkań, odkryli martwy płód. Był ukryty w foliowym worku i znajdował się tam od 4 miesięcy.
Policjanci odkryli całą sytuację przypadkowo, kiedy zostali wezwani do interwencji w innej sprawie. Całe zdarzenie miało miejsce ul. Krzywoustego we Wrocławiu. Na balkonie jednego z mieszkań odkryto martwy płód, zawinięty w worek foliowy, włożony do pudełka, które następnie nakryto garnkiem.
Tego strasznego czynu dokonała para żyjąca w nieformalnym związku. Kobieta poroniła w kwietniu i razem z ojcem dziecka, postanowili ukryć ten fakt. Gdyby nie przypadkowa interwencja policji, martwe dziecko najprawdopodobniej leżałoby tam nadal.
Małgorzata Klaus z prokuratury okręgowej we Wrocławiu w rozmowie z redaktorem Fakt24 powiedziała: ''Kobieta przyznała się policjantom, że poroniła w kwietniu i wyniosła płód na balkon. W chwili zatrzymania była pod wpływem alkoholu''.
40-letnia Patrycja L. i jej konkubent, 20-letni Piotr P. zostali zatrzymani przez policję. W chwili zatrzymania, byli pod wpływem alkoholu. Są obecnie przesłuchiwani. Ciało dziecka zostało przekazane do zakładu medycyny sądowej i zostanie przeprowadzona tam sekcja zwłok.
Sekcja da odpowiedź czy dziecko żyło kiedy przyszło na świat, ile czasu przeleżało ukryte na słońcu oraz czy byłoby w stanie przeżyć tuż po porodzie. Od odpowiedzi na te pytania, będzie zależała forma zarzutów, które zostaną postawione. Wyjaśniany będzie także udział konkubenta w sprawie, czy miał wiedzę na temat całej sytuacji.
Funkcjonariusze policji, którzy dokonali tego makabrycznego odkrycia, zostali wysłani w poszukiwaniu narkotyków. Mieli informację, o możliwym miejscu ukrywania narkotyków. Sąsiedzi Patrycji L. i Piotra P. w rozmowie z redakcją Fakt24 powiedzieli, że policja bardzo często pojawiała się u tej pary. Najczęściej wzywani byli z powodów libacji alkoholowych i narkotykowych.