Pokazał ministrantów po kolędzie. Nagranie polskiego księdza obiegło internet

Gdyby nie koloratka, niektóre osoby mogłyby pomyśleć, że to instagramowy model albo influencer, a nie ksiądz. Zadbana broda i fryzura, młody wiek oraz nienaganna aparycja to coś, czym ksiądz Adrian zjednuje sobie sympatię ludzi. W poczet pozytywnych cech włączyć należy także bycie na bieżąco z najnowszymi trendami w sieci.

Ostatnio młody duchowny zamieścił na TikToku krótki klip pokazujący ministrantów "po godzinach" ostatnich wizyt duszpasterskich. Podpisał to słowami "nie tracą essy", czyli energii, klasy, charyzmy. Materiał obiegł internet - w ciągu pierwszego obejrzało go aż 604 tys. użytkowników i zebrał ok. 400 komentarzy internautów. Ksiądz robi furorę w internecie. Ostatnio dodał żartobliwy materiał, w którym daje uniwersalną radę na temat tego, jak przygotować się do wizyty duszpasterskiej. Nie można odmówić mu pozytywnej energii i pomysłowości.

Ksiądz Chojnicki wykorzystuje Instagram i TikTok do katechizacji i ewangelizacji swoich odbiorców. Nie robi tego w nachalny sposób, a można nawet powiedzieć, że cały proces jest "zakamuflowany". Nie nosi to jednak znamion szkodliwej manipulacji, a jedynie zabiegu, który ma na celu zainteresowanie odbiorców duchowością chrześcijańską. Jest także katechetą w szkole i śmiało można sądzić, że dobrze czuje się w towarzystwie najmłodszych.

Głęboko w polskiej mentalności zakodowany jest obraz księdza jako łysiejącego mężczyzny w średnim wieku, z brzuszkiem, który jest wyszczuplany jedynie przez kolor i fason sutanny. To oczywiście krzywdzący stereotyp. W stanie duchownym znajdują się także młodzi księża, którzy ślubują czystość w imię idei, ale nie przeszkadza im to w dbaniu o siebie, rozwijaniu się i zyskiwaniu ludzkiej sympatii także swoją aparycją. W obliczu skostnienia części instytucji kościoła oraz afer, w które bywają uwikłani księża, zapominamy, że wśród nich są także młodzi, wartościowi ludzie, których intencje mogą być czyste. Kapłańskie święcenia nie wyzbywają ich z tego, że to wciąż młodzi dorośli, którzy jakiś czas temu także byli młodzieżą. Poprzez internetowe trendy chcą docierać do większej liczby ludzi, nie tylko wierzących.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl