Nietypowy poród. Zdarza się raz na sto tysięcy (WIDEO)
Poród to dla kobiety jednocześnie niesamowite i wstrząsające przeżycie. O tym, że się zbliża, świadczą sygnały dawane przez ciało - skurcze, odejście wód płodowych i inne. Czasem jednak, w rzadkich przypadkach, nie dochodzi do pęknięcia worka owodniowego i płyny nie wyciekają na zewnątrz.
Worek odwodniowy otacza płód od pierwszych tygodni ciąży. W nim dziecko rozwija się i rośnie. Ściany owodni stanowią barierę dla bodźców i drobnoustrojów z zewnątrz. Po ok. 9 miesiącach, gdy dziecko przychodzi na świat, worek pęka.
Czasem jednak chodzi do sytuacji, że tak się nie stanie. Noworodek urodzony w nienaruszonym worku owodniowym nie zdaje sobie sprawy z tego, że przyszedł na świat. Wciąż jest zamknięty w swojej bezpiecznej ''bańce''. Zaczyna oddychać dopiero, gdy worek zostanie usunięty.
Takie dzieci nazywane są ''w czepku urodzone''. W ich przypadku przysłowie dokładnie opisuje stan w jakim przychodzą na świat. Dawniej wierzono, że narodziny w błonach owodniowych zwiastują szczęście, powodzenie i pomyślność w życiu.
Dużo dobrych rzeczy spotka więc Noah. Zobacz WIDEO i dowiedz się więcej na temat momentu, w którym chłopiec przyszedł na świat. Taki poród zdarza się raz na sto tysięcy przypadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl