Niemowlę w oknie życia w Legionowie. Ratownik przekazał wiadomość rodzicom
Siostry urszulanki z Legionowa znalazły w prowadzonym przez siebie oknie życia nowo narodzone dziecko. "Po przybyciu na miejsce zastaliśmy zdrowego niemowlaka ważącego ok. 2600 g bez żadnych uchwytnych odchyleń od normy" - pisze na Instagramie ratownik medyczny Jan Świtała, który przekazał też wiadomość skierowaną do rodziców chłopca.
Znaleźli niemowlę w oknie życia. Dostało imię po jednym z ratowników
W tym artykule:
Zdrowy, bezpieczny i najedzony
W nocy z wtorku 25 marca na środę 26 marca, około godziny 1:00, zespół ratownictwa medycznego otrzymał wezwanie do domu pomocy prowadzonego przez siostry urszulanki w Legionowie. Powodem wezwania było znalezienie noworodka w oknie życia.
"Po przybyciu na miejsce zastaliśmy zdrowego niemowlaka ważącego ok 2600 g bez żadnych uchwytnych odchyleń od normy. Nakarmiliśmy, zbadaliśmy i w związku z tym, że nie było żadnej dokumentacji medycznej, zabraliśmy go do szpitala" - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych ratownik medyczny Jan Świtała.
W szpitalu niemowlęciem zaopiekują się medycy.
Rozwój niemowlęcia miesiąc po miesiącu
"Jeśli jest szansa, że przeczytają to rodzice, warto, żeby wiedzieli, że ich syn jest zdrowy, bezpieczny i najedzony. Reszta bez znaczenia" - zwrócił się ratownik do rodziców chłopca.
Chłopiec otrzymał imię Jan - na cześć ratownika medycznego biorącego udział w akcji.
"W tle zapewne jakiś rodziny dramat, rozdarte serce. Mamo, nie bój się prosić o pomoc. Nie ma sytuacji bez wyjścia", "Może zabrzmi to paradoksalnie, ale BRAWO też dla Mamy. Nie wyrzuciła, nie zabiła, nie zrobiła krzywdy. Dała mu szansę na dobre życie, którego sama zapewne nie mogła mu zapewnić" - piszą wzruszeni internauci.
Okna życia w Polsce
Okna życia to miejsca, w których matki (lub inne osoby) mogą anonimowo i bez konsekwencji prawnych pozostawić nowo narodzone dziecko, jeśli nie mogą lub nie chcą się nim opiekować. Takie miejsca funkcjonują głównie przy instytucjach kościelnych, np. klasztorach, domach zakonnych czy szpitalach prowadzonych przez organizacje religijne.
Jak działają okna życia? Anonimowość - osoba pozostawiająca dziecko nie jest zobowiązana do ujawnienia swojej tożsamości. Bezpieczeństwo - okno życia to ogrzewane i wentylowane miejsce, które zapewnia dziecku odpowiednie warunki. Sygnał alarmowy - po zamknięciu okna uruchamiany jest sygnał, który powiadamia personel (najczęściej siostry zakonne lub pracowników szpitala). Opieka medyczna - dziecko zostaje natychmiast przebadane przez lekarzy. * Procedury adopcyjne - po stwierdzeniu, że dziecko jest zdrowe, uruchamiana jest procedura adopcyjna.
Pierwsze okno życia w Polsce powstało w 2006 roku w Krakowie. Obecnie w wielu miastach funkcjonują podobne miejsca, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Lublinie czy Katowicach.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
