Trwa ładowanie...

Nie skazujmy dzieci na publiczny naturyzm!

 Aleksandra Miłosz
04.12.2018 10:38
Nie skazujmy dzieci na publiczny naturyzm!
Nie skazujmy dzieci na publiczny naturyzm!

Wkrótce wakacje! Pewnie już planujesz rodzinny wypad ze swoimi pociechami. Góry czy morze? A może jezioro? Jeśli wybierzesz wypad nad wodę nie zapomnij o odpowiednim spakowaniu walizki. Krem ochronny, czapka i klapki. Co jeszcze? Kostium kąpielowy dla twojego dziecka! Uważasz, że jest za małe? Zaraz zmienisz zdanie.

1. Wakacyjny krajobraz

30 stopni, gorący piasek, wokół rozstawione leżaki i biegające wkoło dzieci. Znajome prawda? Tak wyglądają plaże nad morzem i jeziorem w sezonie wakacyjnym. Modne mamy w kostiumach kąpielowych z najnowszych kolekcji i tatusiowie w kolorowych kąpielówkach, dumnie wypinający pierś, a koło nich... nagie dzieci. To widok, który przyprawia mnie o dreszcze. I nie tyko mnie.

7 gadżetów, które uprzyjemnią dziecku podróż
7 gadżetów, które uprzyjemnią dziecku podróż [7 zdjęć]

Odpowiedni fotelik to podstawa, i mimo, że trudno zakwalifikować go do kategorii gadżetów, od niego

zobacz galerię

Magda Kogut-Wałęcka znana szerzej z bloga szczesliva.pl umieściła niedawno emocjonalny wpis, w którym otwarcie krytykuje rodziców, pozwalających swoim pociechom na bieganie wokół plażowiczów w stroju Adama i Ewy.

2. Nieproszeni widzowie

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

"- Ja wiem, że wiele dzieci czuje się swobodnie biegając po plaży z gołym dupskiem, dyndającym siusiakiem albo sromem na wierzchu (jeśli znacie inne słowo o lepszym brzmieniu, to podrzućcie – długo myślałam i nic nie wymyśliłam w zastępstwie). Wybaczcie obrazowość tematu, ale jak inaczej do tego podejść?" - pyta Szczesliva.

Zobacz także:

Faktem jest, że wielu rodziców nie widzi problemu w bieganiu ich dzieci nago. Ty też należysz do tej grupy? Pomyśl tylko – skąd wiesz, kto obserwuje twoje dziecko? Może jakiś dewiant, który na plaży pojawia się tylko po to, aby popatrzeć na takie dzieci? Naprawdę chcesz, aby twój maluch był jego ofiarą?

3. Odchody, sperma i mocz

Ok, nie dramatyzujmy, pomyślisz. Jeśli nie przekonuje cię temat czyhających zboczeńców, to może chociaż higiena osobista twojego dziecka będzie dobrym argumentem? Skoro jesteś rodzicem, to pewnie wiesz, jak wielką atrakcją dla dzieci jest woda. Jezioro, morze, basen – nie ma różnicy. W każdym akwenie czają się miliony bakterii, które tylko czyhają, żeby zagnieździć się w ludzkim organizmie. Infekcja bakteryjna w okolicach intymnych kilkuletniego dziecka? Chyba możesz mu tego zaoszczędzić!

Koniecznie przeczytaj:

Brudna woda też cię nie przekonuje? To może piasek. Non stop kucające i siadające w piasku dziecko z łatwością nabawi się otarć, które na delikatnych narządach intymnych mogą skończyć się wizytą u lekarza. W dodatku piasek to siedlisko pasożytów i bakterii. Biegające zwierzęta, dzieci załatwiające się nieopodal czy nocne sceny miłosne zakochanych pozostawiają na piasku płyny fizjologiczne, z którymi twoje dziecko w żadnym razie nie powinno mieć kontaktu!

Pakując więc wakacyjną torbę oprócz kostiumu kąpielowego dla siebie i kąpielówek dla męża wrzuć też strój kąpielowy dla swojej córki lub spodenki dla syna. Nadal uważasz, że twoje dziecko jest za małe na plażowe odzienie? Zaopatrz je w pieluszki do pływania. Dzięki nim nie nabawi się zakażenia, nie podrażni miejsc intymnych i bez obaw wejdzie do wody. Zadbajmy o komfort i bezpieczeństwo, a intymność naszych dzieci zostawmy im!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze