Nauczyciel zostawił żonę i dzieci dla uczennicy
Co może łączyć 42-letniego nauczyciela, a zarazem byłego już komendanta hufca ZHP, z 16-letnią uczennicą? Jastrzębie aż huczy od plotek o tej miłości, dla której stateczny mężczyzna zostawił swoją rodzinę i dzieci.
1. Początki romansu
Romans zaczął się 10 miesięcy temu, Klaudia nie była wtedy jeszcze uczennicą szkoły ZS nr 3. Znali się z harcerstwa, gdzie Piotr P. był drużynowym. Kiedy zaczęło pomiędzy nimi iskrzyć, przekazał tę funkcję dziewczynie. Kiedy Klaudia postanowiła dostać się do szkoły, w której Piotr P. był nauczycielem, wiedzieli, że ciężko będzie im utrzymać związek w tajemnicy. Jednak dziewczynie bardzo zależało na uczeniu się w klasie o profilu ratownictwo medyczne.
Piotr P. jest w Jastrzębiu bardzo znaną osobą. Z zawodu jest ratownikiem medycznym, posiada również firmę organizującą szkolenia, konferencje i podobne eventy. Z harcerstwem związany jest od ponad 30 lat. Organizował razem z harcerzami różne akcje charytatywne i społeczne. Angażował się w organizację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w której przez dwa lata z rzędu był szefem jastrzębskiego sztabu.
2. Prawda wyszła na jaw
Gdy dziewczyna dostała się do wymarzonej klasy pojawiły się plotki o romansie pomiędzy nastolatką a nauczycielem. O wszystkim dowiedziała się dyrektorka ZS nr 3. Piotr P. na rozmowie z nią otwarcie przyznał się do zażyłej relacji jaka łączy go z Klaudią, od razu zaznaczając, że nie zamierza rezygnować z tej znajomości. Nie pozostawił tym samym wyboru pani dyrektor, która zawiesiła go w obowiązkach służbowych i złożyła zawiadomienie do prokuratury i Kuratorium Oświaty.
W Polsce według prawa współżycie z osobą powyżej 15 roku życia nie jest traktowane jako przestępstwo, jednak prokuratura bada czy nie doszło do wykorzystania przez nauczyciela stosunku zależności. Na chwilę obecną Piotr P. nie usłyszał zarzutów.
3. Rozwód
Nauczyciel z Jastrzębia-Zdroju chce zaczekać na Klaudię, gdyż jak twierdzi łączy go z nią prawdziwe i silne uczucie. Z tego też powodu obecnie rozwodzi się ze swoją żoną, z która ma dwójkę dzieci po 15 latach małżeństwa. Rodzice dziewczyny są jednak przeciwni temu związkowi. Przenieśli nastolatkę do innej placówki, zabrali telefon i ograniczyli dostęp do social mediów.
Sprawa nauczyciela z Jastrzębia-Zdroju nie jest odosobnionym przypadkiem. Kilka lat temu głośno było o ciąży nauczycielki z Kalisza. Jak się okazało ojcem jej dziecka był 14-letni uczeń klasy, w której uczyła. Kolejną sprawą, która budziła spore emocje, był romans nauczycielki i ucznia w Wągrowcu, którzy nawet nie ukrywali zażyłych stosunków. Obie sprawy miały swój finał w sądzie.
Przeczytaj także:
- Oto 10 sygnałów, świadczących o tym, że masz inteligentne dziecko
- Paloma, Żyraf i Myszon. Jakie jeszcze imiona nadają dzieciom Polacy?
- Groźby, przymuszanie i szantaż. Tak rodzice karmią swoje dzieci
Związki nauczycieli ze swoimi uczniami budzą wiele emocji, ze względu na dużą różnicę wieku, zależności a także pewne normy społeczne. Jednak co pewien czas pojawiają się doniesienia na temat podobnych romansów w szkole. Nie wszyscy uważają, że jest to nieetyczne.