Nastolatek został zawieszony w prawach ucznia za pomalowane paznokcie

17-letni Trevor Wilkinson jest uczniem w Clyde High School w Teksasie. Kiedy pewnego dnia przyszedł do szkoły, został natychmiast wezwany na rozmowę z nauczycielem.

"Zacząłem zdejmować plecak, a mój nauczyciel powiedział: Trevor, możesz iść ze mną?" - wspomina.

Nastolatek został poinformowany, że zasady dotyczące ubioru w Clyde High School wyraźnie zabraniają chłopcom malowania paznokci. Jednak jak zauważył, taki zakaz nie dotyczy dziewcząt. Twierdzi, że te zasady dyskryminują homoseksualistów takich jak on.

"Robiłem to, aby wyrazić to, kim jestem. Uwielbiam swoje paznokcie. Uważam, że każdy powinien mieć swobodę ekspresji" - powiedział Trevor.

Zgodnie z regulaminem chłopak miał możliwość usunięcia lakieru z paznokci, ale odmówił. W związku z tym został zawieszony do końca dnia. Następnego dnia również przyszedł, nie zmieniając nic w swoim wyglądzie i skończyło się tym samym. Trzeciego dnia nie pojawił się w szkole w ogóle, ale czwartego przyszedł i został poinformowany, że ma trzy opcje: usunąć lakier i wrócić na zajęcia, przejść na naukę zdalną aż do przerwy świątecznej, lub zostawić paznokcie w takim stanie i dalej być zawieszonym.

"Ludzie myślą, że mogą zmusić kogoś do przestrzegania zasad ubioru, albo ogólnie zasad, które są wbrew czyjejś woli. To wbrew wolności ekspresji. To łamanie prawa" – powiedział.

Trevor utworzył internetową petycję, mającą na celu zwrócenie uwagi na zasady dotyczące ubioru, które jego zdaniem są dyskryminujące. W bardzo krótkim czasie zebrał ponad 80 tys. podpisów.

"Nie sądziłem, że będę miał tylu zwolenników. Jestem trochę przytłoczony liczbą osób, które mnie wspierają. Naprawdę chcę być zmianą" - przyznał Trevor.

Kurator Okręgowy Kenny Berry odmówił omówienia sprawy Trevora Wilkinsona. Nie chciał też udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące wymagań dotyczących ubioru dla mężczyzn i kobiet. Zamiast tego Berry przedstawił przygotowane oświadczenie.

"Okręg corocznie przeprowadza rzetelną i wnikliwą analizę zasad dotyczących ubioru. W wyniku tego procesu opracowywany jest ostateczny kodeks ubioru, który jest konsekwentnie wdrażany i egzekwowany w następnym roku szkolnym"- powiedział Berry.

Dodał też, że wątpliwości związane z zasadami dotyczącymi ubioru są rozpatrywane indywidualnie, a okręg nie może udostępniać żadnych informacji dotyczących konkretnego ucznia. W regulaminie natomiast można znaleźć wytyczne wyraźnie zakazujące mężczyznom malowania się w jakikolwiek sposób.

"Jeśli administrator kampusu stwierdzi, że wygląd lub ubiór ucznia narusza szkolny kodeks, uczeń będzie miał możliwość rozwiązania problemu w szkole" - powiedział.

Jeśli uczeń nie zastosuje się do wytycznych, może zostać zawieszony do czasu rozwiązania problemu lub do czasu, gdy opiekun przyniesie do szkoły akceptowalną odzież na zmianę. Według regulaminu powtarzające się wykroczenia mogą skutkować postępowaniem dyscyplinarnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl