Nagrali dziecko z e-papierosem w autobusie. Jego mama siedziała obok
Pasażerów podróżujących szkocką komunikacją publiczną zaniepokoił pewien widok. Kilkuletni chłopiec zaciągał się e-papierosem, podczas gdy jego mama siedziała tuż obok wpatrzona w telefon komórkowy. Świadkowie tej sytuacji nagrali filmik i wrzucili go do sieci. Próbowali również porozmawiać z kobietą.
Dziecko paliło e-papierosa. Mama nie reagowała
W tym artykule:
Uzależnienie od papierosów
Uzależnienie od palenia papierosów to poważny problem, który dotyka nie tylko osoby dorosłe, ale często także nastolatków. Zdarza się, że pierwszy papieros zapalany jest jeszcze w szkole podstawowej. Dzieci robią to z ciekawości, bądź za namową rówieśników.
Alternatywą do tradycyjnych papierosów są papierosy elektroniczne, które w ostatnim czasie zyskały popularność. Można je zakupić w wersji jednorazowej lub umożliwiającej wielokrotne korzystanie. Młodzi ludzie chętnie sięgają po smakowe e-papierosy, które kuszą ciekawym designem oraz wariantem smakowym.
Dziecko pali e-papierosa
Pasażerowie autobusu publicznego Edinburgh Lothian Bus wręcz nie mogli uwierzyć, że kobieta, która siedziała obok własnego dziecka, nie zauważyła, że pali ono e-papierosa. Na nagraniu widać, że maluch zaciąga się nim kilkukrotnie.
Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci
Gdy zaniepokojony pasażer zwrócił jej uwagę, mama stwierdziła, że nie zauważyła, co robi jej dziecko, a z powodu przeziębienia nie czuła również charakterystycznego zapachu. Nagranie trafiło na Facebooka, a następnie zostało udostępnione na TikToku.
E-papierosy – czy są szkodliwe?
W Szkocji sprzedawanie e-papierosów z nikotyną osobom niepełnoletnim jest nielegalną praktyką. Mimo to, jak donosi Trading Standards Scotland, 20 proc. sprzedawców detalicznych jest skłonnych sprzedać waporyzatory osobom, które nie mają 18 lat.
- Te wyniki są bardzo niepokojące i w tym roku będziemy zwiększać wysiłki, aby wspierać sprzedawców radą i nadal podejmować działania egzekucyjne w przypadku, gdy sprzedawcy złamią prawo – informuje David MacKenzie w rozmowie z gbnews.com, który jest przewodniczącym Society of Chief Officers of Trading Standards w Szkocji.
- NVP (produkty w postaci pary nikotyny) mogą być użyteczną pomocą w rzucaniu palenia dla palaczy, ale nie są przeznaczone jako produkty związane ze stylem życia dla młodych ludzi – tłumaczy.
Jednocześnie jest świadomy, że produkty te mogą wydawać się atrakcyjne dla niepełnoletnich. Jeszcze kilka miesięcy temu lekarze w Szkocji walczyli o to, aby zakazać stosowania jednorazowych e-papierosów. Produkt ten nie jest bowiem wystarczająco przebadany i potrzeba lat, aby ocenić, czy może doprowadzić do konsekwencji zdrowotnych.
- Podobnie jak w przypadku argumentów dotyczących palenia papierosów 50 czy 60 lat temu, nie chcemy czekać, aż zobaczymy konsekwencje. Chcemy działać teraz w oparciu o nasze podejrzenia. Istnieją pewne dowody wskazujące, że e-papierosy powodują zapalenie płuc – tłumaczy dr Kenneth Macleod podczas rozmowy z BBC Scotland.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
