Matura zaginęła w drodze do sprawdzania. Co wtedy się dzieje?
"A jakby zgubili czyjąś maturę podczas sprawdzania, to co by się wtedy stało?" - pyta uczennica na TikToku. Odpowiedzi, które dostała, wskazują na to, że mało który maturzysta zna prawidłową odpowiedź na to pytanie.
W tym artykule:
Co w sytuacji, gdy arkusz egzaminacyjny się zgubi?
W czasie matur uczniowie zastanawiają się nad różnymi scenariuszami: jakie będę tegoroczne arkusze egzaminacyjne, czy uda im się rozwiązać zadania na wymagalne 30 proc. minimum, a nawet… co się stanie, jak umrą na egzaminie. Niektórzy, by zwiększyć swoje szanse, poszukują w sieci przecieków oraz wykonują absurdalne zadania, by zdobyć arkusze przed maturą.
Mimo że matury odbywają się w maju rokrocznie, wciąż niektóre jej aspekty pozostają dla uczniów wielką niewiadomą. Świadczy o tym między innymi pytanie, które pojawiło się na TikToku, dotyczące zagubienia arkusza egzaminacyjnego.
"A jakby zgubili czyjąś maturę podczas sprawdzania, to co by się wtedy stało? Trzeba by było zdawać znowu w sierpniu, czy jak?" - pyta użytkowniczka o niku @jagiiida.
Rodzice oburzeni postawą nauczycielki. Zobaczyli, co dzieje się w szkole.
Komentarze pod nagraniem uczennicy świadczą o tym, że odpowiedź na zadane pytanie nie jest oczywista.
"Powinna być wtedy zaliczona automatycznie na 100 proc.", "Podobno wtedy liczą wynik z twoich ocen z tego przedmiotu albo po prostu piszesz w dodatkowym terminie", "Losują mu wyniki na kole fortuny" - odpowiadają, nie zawsze na serio, internauci.
Przypadek zaginięcia matury
A jak jest naprawdę? Chociaż zagubienie matury może wydawać się niepojęte, historia zna takie przypadki. W 2015 roku mieszkająca i pracująca w Krakowie Karolina Orlecka zdawała w I Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Sączu maturę z filozofii i z historii. Młoda kobieta właśnie obroniła licencjat z filologii polskiej i planowała dostać się na archeologię lub psychologię stosowaną.
Niestety, jej plany pokrzyżowało zaginięcie jej arkusza egzaminacyjnego. 15 czerwca odebrała telefon od wicedyrektorki, która przekazała, że jej matura zaginęła i zaproponowała, by studentka napisała ją jeszcze raz za kilka dni. Termin był jednak bardzo krótki, a w dodatku Orleckiej nie pasował.
W toku sprawy ustalono, że w sytuacji młodej studentki zawiniła OKE, czyli Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Dyrektor OKE w Krakowie Lech Gawryłow tłumaczył, że do zaginięcia matury doszło między punktem odbioru prac a zespołem oceniającym egzaminy.
W efekcie Orlecka usłyszała, że jeśli chce, może zdawać maturę z filozofii za rok.
- Absolwentka otrzymała aneks do świadectwa dojrzałości, na którym jest wynik z drugiego przedmiotu dodatkowego, do którego przystępowała. Z filozofii nie otrzyma punktów, ponieważ nie można ustalić wyniku egzaminu, bo doszło niestety do takiego niefortunnego zdarzenia - mówił Gawryłow, cytowany przez Onet.
Matury 2025 - postępowanie, gdy arkusz zaginie
Jeśli zaginą prace ucznia po egzaminie (np. w czasie transportu do OKE lub w samej komisji), CKE:
uruchamia postępowanie wyjaśniające — sprawdza, gdzie nastąpiło zaginięcie,
może unieważnić egzamin i zaprosić ucznia do ponownego przystąpienia w dodatkowym terminie (np. w czerwcu lub sierpniu),
nie obciąża ucznia winą — to odpowiedzialność instytucji.
W skrajnych przypadkach (np. gdy są nagrania monitoringu, obecność świadków itd.), można próbować uznać egzamin na podstawie innych danych, ale to rzadkość. Zwykle konieczne jest ponowne napisanie egzaminu.
Tegoroczne egzaminy maturalne rozpoczęły się 5 maja 2025 roku, tradycyjnie od pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Część pisemna potrwa do 22 maja, a egzaminy odbywają się w dwóch sesjach dziennych: porannej o godzinie 9:00 oraz popołudniowej o 14:00 .
Egzaminy ustne rozpoczną się 9 maja i potrwają do 24 maja, z wyłączeniem dni 11 oraz 16-18 maja. Wyniki egzaminów maturalnych zostaną ogłoszone 8 lipca 2025 roku.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła: TikTok, Onet.