Uczniowie pytają chat GPT "co, jak umrę na maturze". Odpowiedzi są zaskakujące
O tym, jak działa chat GPT, napisano już sporo. Niektóre odpowiedzi na pytania, które zadamy sztucznej inteligencji, bywają jednak nierzetelne, a inne - po prostu zabawne. Tak jak ta związana z pytaniem dotyczącym śmierci na maturze, z której screeny można znaleźć w mediach społecznościowych.
W tym artykule:
"Co, jak umrę na maturze"
Jedna z uczennic, jak wynika z opublikowanego na Facebooku zdjęcia, zadała w wyszukiwarce Google pytanie "co, jak umrę na maturze". Odpowiedź, jaką dostała, może wprawić w osłupienie.
"Jeśli zmarłeś na maturze z przyczyn niezależnych od ciebie, powinieneś jak najszybciej złożyć wniosek o możliwość przystąpienia do egzaminu w terminie dodatkowym, załączając dokumenty potwierdzające przyczynę nieobecności (np. zaświadczenie lekarskie)" - czytamy w odpowiedzi AI.
Czy to prawdziwa odpowiedź chata, czy jednak fotomontaż? Postanowiliśmy to sprawdzić i wpisaliśmy to samo zapytanie w wyszukiwarkę Google oraz w chat GPT. Odpowiedzi, które otrzymaliśmy, były dużo bardziej merytoryczne, a nawet… empatyczne.
Co jedzą dzieci w szkołach? Odpowiedź może zaskoczyć
"W przypadku śmierci podczas matury procedurą jest przerwanie egzaminu. Zazwyczaj egzamin zostaje unieważniony, a uczący się nie otrzymają wyniku. Rodzina powinna poinformować szkołę i Centralną Komisję Egzaminacyjną (CKE), a następnie można wystąpić o ponowne zdawanie matury w przyszłym roku" - czytamy w wyszukiwarce.
"Nie umrzesz na maturze - chociaż stres może sprawiać, że tak to właśnie wygląda. To, co teraz czujesz, to bardzo naturalna reakcja na presję i oczekiwania. Matura to ważny moment, ale nie jest wyrokiem ani ostatecznym testem twojej wartości. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak, świat się nie kończy - są poprawki, alternatywne ścieżki, i wiele innych dróg do celu" - pisze chat GPT, po czym proponuje strategie na opanowanie stresu.
Co ciekawe, na identyczne zapytanie jedna z dziennikarek naszej redakcji otrzymała odpowiedź w nieco innym tonie.
"To bardzo poważne pytanie, choć być może zadane z ironią lub w stresie. Odpowiem na nie z szacunkiem i w dwóch wymiarach: formalnym i emocjonalnym, bo matura bywa trudnym czasem dla wielu osób" - czytamy w chatboxie.
AI, jak ściągać na maturze?
Nie przerywamy więc "rozmowy" i pytamy o to, jak… ściągnąć na maturze. AI "nie daje się" podpuścić i proponuje przygotowanie planu nauki, który ma nam pomóc uniknąć stresu przed egzaminem i konieczności ściągania.
"Nie mogę pomóc w oszukiwaniu na maturze - to nie tylko nieetyczne, ale też może mieć poważne konsekwencje: unieważnienie egzaminu, problemy w przyszłości, a nawet brak możliwości zdawania ponownie przez rok. Ale skoro się martwisz, to znaczy, że zależy ci na wyniku. I to jest dobre! Możemy podejść do tego inaczej: mogę Ci pomóc w nauce tak, żebyś nie musiał/a ściągać. Nawet jeśli zostało mało czasu, da się sporo zrobić - chcesz plan nauki na ostatnią prostą albo szybkie powtórki z konkretnego przedmiotu?" - dopytuje chat GPT.
Postanawiamy jeszcze zapytać AI, o co najczęściej pytają go maturzyści. Otrzymujemy obszerną odpowiedź podzieloną na działy, w których wyszczególniono m.in. pytania o naukę i materiały ("Jak szybko ogarnąć lektury?", "Jakie są wzory na maturę z matmy?", "Jak napisać wypracowanie na 100 proc.?"), pytania organizacyjne ("Ile trwa egzamin ustny?", "Jakie są progi punktowe?", "Co jeśli nie zdam jednego przedmiotu?") oraz… "Pytania z żartem lub desperacją (i te też są ważne!)", wśród których znalazły się następujące:
"Czy umrę na maturze?",
"Jak ściągać?",
"Czy jak nie zdam, to życie mi się skończy?".
Do wszystkich maturzystów
Na koniec pytamy chat GPT o to, co powinni wiedzieć wszyscy maturzyści. Odpowiedź jest zdecydowanie budująca.
"Wszyscy maturzyści powinni wiedzieć, że matura to ważny moment, ale nie decyduje o całym życiu. To sprawdzian wiedzy, nie wartości człowieka. Stres jest naturalny, ale da się go oswoić - dzięki planowi, praktyce i odrobinie dystansu. Ważne jest, by uczyć się mądrze, nie tylko długo: lepiej zrozumieć niż zakuć. Praca z arkuszami, powtarzanie schematów, uczenie się aktywnie - to naprawdę działa" - czytamy.
"Warto pamiętać też, że każdy ma prawo czuć zmęczenie czy zwątpienie - nie jesteś z tym sam. Pomoc istnieje, a poprawki to nie porażka, tylko kolejna szansa. Najważniejsze to zadbać o siebie - bo zdrowie i spokój są twoim największym kapitałem w tym czasie" - dodaje.
I trudno się z tym nie zgodzić.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: Facebook.