Kobiety karmiące piersią w wielu miejscach Warszawy. Zrobili im zdjęcia w kościele, windzie, na dworcu
Jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu, społeczeństwo staje się coraz bardziej tolerancyjne. Nadal jednak część kobiet wstydzi się karmienia piersią w miejscach publicznych.
Irmina Walczak i Sávio Freire postanowili z tym walczyć. Małżeństwo stworzyło projekt "Anytime Anywhere", w którym bohaterkami zdjęć są matki karmiące piersią.
W codziennym życiu to właśnie one są nieustannie narażone na dziwne spojrzenia ze strony przechodniów. Nierzadko muszą wysłuchiwać nieprzychylnych komentarzy. Obrywają za to, że są po prostu matkami.
Zobacz również: Mole, pluskwy, żywiaki. Insekty, które prawdopodobnie masz w domu
Karmienie piersią
Jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu, społeczeństwo staje się coraz bardziej tolerancyjne. Nadal jednak część kobiet wstydzi się karmienia piersią w miejscach publicznych.
Irmina Walczak i Sávio Freire postanowili z tym walczyć. Małżeństwo stworzyło projekt "Anytime Anywhere", w którym bohaterkami zdjęć są matki karmiące piersią.
W codziennym życiu to właśnie one są nieustannie narażone na dziwne spojrzenia ze strony przechodniów. Nierzadko muszą wysłuchiwać nieprzychylnych komentarzy. Obrywają za to, że są po prostu matkami.
Zawstydzające?
Od kilku lat temat karmienia piersią w miejscach publicznych wraca jak bumerang. Zwolennicy tej naturalnej czynności nie widzą nic złego w tym, gdy kobieta wyciąga pierś i karmi dziecko w restauracji, na dworcu czy w kościele. Niemowlę potrzebuje przecież pokarmu tu i teraz.
Z drugiej strony odzywają się głosy osób, których widok matki karmiącej piersią w miejscach publicznych gorszy. W sieci również możemy natknąć się na wpisy użytkowników negatywnie wyrażających się na ich temat.
Wiedzą o tym twórcy kampanii "Jego potrzeba, moje prawo", którzy zajęli się tym problemem.
"To kampania społeczna mająca na celu promocję karmienia piersią jako aktu naturalnego oraz walkę ze stereotypami związanymi z karmieniem piersią w miejscach publicznych. Jej założeniem jest stworzenie serii obrazów ukazujących mamy karmiące swoje niemowlaki w miejscach przestrzeni publicznej Warszawy, z których na co dzień korzystają. Fotografowane mamy są wolontariuszkami, a zdjęcia zaproszeniem do dialogu na temat tego, jak wspólnie możemy dokonać zmiany mentalności i sprawić, by nasze bobasy dłużej mogły cieszyć się korzyściami płynącymi z mleka matki, a kobiety nie musiały rezygnować z życia towarzyskiego, które jest istotnym elementem w zapobieganiu depresji poporodowej" - czytamy na oficjalnej stronie "Anythime Anywhere".
Matki-bohaterki
Kim są kobiety przedstawione na fotografiach? To wolontariuszki, które same zgłosiły się do projektu. Irmina Walczak wraz z mężem pracę nad projektem rozpoczęli od publikacji zaproszeń w mediach. Szukali odważnych matek.
Kobiety szczerze pisały o problemach z jakimi muszą się zmagać podczas karmienia piersią w miejscach publicznych. Niektóre chciały wziąć udział w sesji, chociaż nie doświadczyły z tego powodu żadnych przykrości. Chciały to jednak zrobić dla innych matek.
Kampania zainspirowana została inicjatywą przeprowadzoną w Brazylii, w sierpniu 2015 roku. Wspólnie zainicjowały one projekt "Anytime Anywhere".
"W odróżnieniu od brazylijskiej edycji, która poruszała kwestie poczucia dyskomfortu i zagrożenia, związanych z dynamiką funkcjonowania kobiet i mężczyzn w miejskiej przestrzeni publicznej, polska edycja zwraca uwagę na kwestię karmienia na żądanie, uznaną za najodpowiedniejszy sposób karmienia piersią, a także na różnicę pomiędzy tym, co prawnie jest dozwolone, a tym, co uznane jest za odpowiednie" - piszą twórcy.
Sprawdź również: Ważne dla rodziców. Jest nowy kalendarz szczepień na 2018 rok
Reakcje przechodniów
Sesje zdjęciowe odbywały się w wielu miejscach w Warszawie. Modelki i fotografowie nie ukrywali się przed przechodniami. Jak reagowali mieszkańcy? Pozytywnie. Niektórzy nawet zgadzali się statystować przy scenach.
Jedno ze zdjęć zrobionych podczas sesji wzbudza szczególne emocje. To fotka z Kościoła Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Walka o swoje prawa
Wszystkie kobiety na fotografiach łączy coś charakterystycznego. Pewność siebie i odwaga w patrzeniu w aparat. To całkiem inna postawa od tej, którą matki prezentują w galeriach handlowych czy ławkach w parku, gdy chcą dać dziecku pokarm. Zazwyczaj unikają wzroku przechodniów. Chcą jak najszybciej nakarmić malucha i schować się przed oceniającymi spojrzeniami.
Projekt ma to zmienić. Twórcy chcą uświadomić matkom, że mają pełne prawo do karmienia piersią w miejscach publicznych.
"Celem kampanii jest umocnienie kobiet w poczuciu, że nie tylko mogą, ale także, że im wypada nakarmić swoje dziecko w wybranym przez siebie miejscu i o najodpowiedniejszej dla nich i dla dziecka porze, ale także uwrażliwić resztę społeczeństwa na ich potrzeby" - piszą twórcy.
Źródła
- https://anytimeanywhere.me/