Klaudia Halejcio w ciąży. Aktorka mówi o zaletach drenażu limfatycznego na spuchnięte stopy

W lutym Klaudia Halejcio poinformowała swoich fanów na Instagramie, że spodziewa się pierwszego dziecka. Aktorka dodała niedawno post, w którym ujawniła, że właśnie rozpoczęła 30. tydzień ciąży. Przyszła mama chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat ciąży z obserwatorami.

We wtorek 6 kwietnia aktorka nagrała relację, w której przyznaje, że wielkanocna dieta jej nie służy, a jajka sprawiają, że puchnie. Najbardziej jednak doskwiera jej opuchlizna nóg, z którą przyszła mama walczy od dłuższego czasu.

"Właśnie czekam na wizytę w Instytucie Dopplera. Dziś będziemy się drenować" – zapowiedziała Halejcio, w odpowiedzi na wiadomości jej obserwatorek, które również mierzą się z tym problemem podczas ciąży.

Dodała również, że jej lekarz prowadzący ciążę wyraził zgodę na takie zabiegi i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z nich korzystała. Masaż limfatyczny (drenaż) to zabieg, mający na celu usprawnienie przepływu krwi oraz limfy, by zredukować obrzęk. Ciąża nie jest przeciwwskazaniem do masażu, jednak należy skonsultować się ze specjalistą przed poddaniem się tej metodzie.

Drenaż limfatyczny jest zabiegiem fizjoterapeutycznym, który pomaga zapobiegać stanom zapalnym i obrzękom. Masaż ten zalecany jest w przypadku pojawienia się obrzęku limfatycznego (zastoju limfy), ponieważ lekceważony może doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym nawet amputacji kończyn. Objawami obrzęku limfatycznego są m.in.: widoczna opuchlizna, bolesność, problemy z poruszaniem, twarda skóra i uczucie ciężkości.

Drenaż nóg ma za zadanie zredukować obrzęk i ból łydek, usprawniając pracę układu krwionośnego i limfatycznego. Zabieg polega na ugniataniu kończyn i wykonywany jest w specjalistycznych gabinetach oraz salonach masażu i odnowy biologicznej.

"Ja już jestem po drenażu. Ten masaż limfatyczny był zupełnie inny niż taki jaki do tej pory miałam robiony. Zawsze korzystałam z usług salonów masażu. Ten był dużo spokojniejszy, delikatniejszy" – mówi Klaudia Halejcio.

Aktorka przyznała nawet, że zapytała, czy tak delikatny masaż zadziała, bo do tej pory miała doświadczenia skrajnie odmienne. Dodała, że często drenaż nie był przyjemny, czym podzieliła się również ze specjalistą, który zapewnił ją, że "mocniej nie znaczy lepiej".

"To jest niesamowite uczucie. Czuję, jak w moich żyłach w ogóle zaczyna coś płynąć jak jakaś rwąca rzeka. Nie czułam tego nigdy wcześniej. Jestem zachwycona – mówi Halejcio. - Zmierzyliśmy moje nogi przed masażem, po masażu miałam mniejszy obwód o centymetr i tak nie było tragedii, bo przez święta nosiłam drenujące rajstopy, więc stan był dużo lepszy niż normalnie, a mimo to po masażu ubył centymetr. To jest dużo. Polecam!".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl