Kiedyś zakazane w Zaduszki. "Dziecko może urodzić się z zezem"
Wierzenia i zabobony związane z Dniem Zadusznym, zwanym Zaduszkami, dotyczą w dużej mierze kobiet ciężarnych. Dawniej tego dnia musiały one szczególnie uważać, by nie zaszkodzić nienarodzonemu dziecku.
1. Nie rób na drutach w Zaduszki
Zaduszki, święto chrześcijańskie obchodzone 2 listopada, to dzień, w którym wierzący katolicy modlą się za zmarłych - przede wszystkim tych, których dusze trafiły do czyśćca. W dawnych czasach Słowian i Bałtów świętowano w tym czasie dziady, w czasie których przywoływano duchy i praktykowano obrządki związane z obcowaniem żywych z umarłymi.
Przełom października i listopada był więc przez lata czasem różnych wierzeń i tradycji, w czasie którego szczególnie dużo zabobonów wiązało się z kobietami ciężarnymi.
"W ciąży należy powstrzymać się przed nawlekaniem igły, gdyż dziecko może urodzić się z zezem. Haftowanie, szydełkowanie, czy robienie na drutach 'groziło' dziecku owinięciem się pępowiną" - to jeden z najczęściej powtarzanych do dziś przez starsze pokolenia mitów, na które zwraca uwagę portal needletwiddle.pl.
Kobietom przy nadziej w Dzień Zaduszny zabraniano także podróżowania i opuszczania domu po zmroku. Dlaczego? Wierzono, że naraziłyby tym samym nienarodzone jeszcze dziecko na niebezpieczeństwo przedwczesnej śmierci lub rzucenia na nie złego uroku, ponieważ tego dnia żywi mogą natknąć się na wędrujące po Ziemi dusze zmarłych.
Trzeci zabobon, którego przestrzegano, był związany nie tylko z ciężarnymi, ale też z resztą domowników. W Zaduszki nie wolno było używać żadnych ostrych narzędzi, sztućców, naczyń i noży. Wierzono, że poprzecinają one drogi wędrujących dusz. W efekcie zmarli zostaną w domu i będą nękać mieszkańców, zamiast trafić w zaświaty, gdzie ich miejsce. Wszystkie ostre przedmioty chowano więc do szuflad i szaf.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl