Kate Hudson zapewnia córce ”neutralne płciowo” wychowanie. ”Sama byłam chłopczycą”

Kate Hudson, znana jako aktorka w filmach, serialach, zajmuje się również produkcją filmową. Oprócz tego wyraźnie gustuje w muzykach.

Z Chrisem Robinsonem, wokalistą The Black Crowes ma syna, dziś już prawie 15-letniego Rydera Russella. Ze związku z Matthew Bellamym z zespołu Muse aktorka również ma synka, Binghama, który wkrótce skończy 8 lat.

Najmłodsza córeczka Rani Rose, której ojcem jest aktor i kompozytor Danny Fujikawa, urodziła się w 2018 roku.

Kate deklaruje, że dziewczynka będzie wychowywana ”neutralnie płciowo” u boku starszych przyrodnich braci.

Zobacz też: Transseksualna miss chce zostać mamą. Angela Ponce walczy o tytuł Miss Universe

Sama Kate miała niezwykłe dzieciństwo. Wychowywana przez mamę-aktorkę, za swojego ojca uważała Kurta Russella, który zajmował się nią u boku Goldie Hawn odkąd mała Kate miała 3 lata.

Obecnie, jako mama, aktorka więcej czasu poświęca rodzinie i przy okazji dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wychowania. Sama wspomina siebie jako chłopczycę. Podkreśla jednak, że jednocześnie zawsze lubiła spódniczki. Swojego brata, który był w zbliżonym wieku, traktowała jak siostrę. W dzieciństwie razem robili makijaż.

Natomiast dzieci, dwóch synów i córkę, Kate Hudson zamierza traktować tak samo, niezależnie od płci. Kate Hudson przyznaje, że widzi, iż kilkumiesięczna córeczka zachowuje się inaczej, niż chłopcy, jednak nie zamierza jej przypisywać żadnych ról płciowych. Aktorka deklaruje, że w przyszłości dzieci będą mogły wybrać, z którą płcią się identyfikują.

Zobacz też: Jednojajowe bliźnięta zmieniły płeć. Transseksualni mężczyźni czują się wreszcie sobą

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl