Jak 72-letni kierowca ciężarówki został ojcem 54 dzieci? Niesamowita historia

Nie wszystkie jego dzieci żyją do dziś. Obecnie Abdulowi zostało 22 synów i 20 córek oraz dwie żony. Jak sam twierdzi, był i jest dobrym ojcem, całe życie ciężko pracował, by zapewnić swoim pociechom odpowiedni start i wykształcenie.

Po raz pierwszy Abdul ożenił się, gdy miał 18 lat. Przez następne kilka lat, wziął za żony jeszcze pięć kobiet. Był on wtedy biedny i nie wystarczało mu pieniędzy na utrzymanie rodziny.

Jak sam wspomina, m.in. z tego powodu jego rodzinę dotknęła śmierć.

"Ponieważ matki nie miały wystarczająco mleka, niektóre dzieci umarły. Jedna z moich żon umarła razem z noworodkiem. Byłem bezradny" – mówi.

Teraz ojciec tej wielodzietnej rodziny ma stałą pracę - jest kierowcą ciężarówki. Jeden z jego synów, który ma 32 lata, także pracuje w tym zawodzie i pomaga ojcu wykarmić rodzinę. Cała rodzina żyje pod jednym dachem w siedmiopokojowym domu.

Dziś każdy członek tej rodziny uczy się i spożywa posiłek, którego niegdyś brakowało. Ponieważ odzież jest dość droga, a jej koszty są szczególnie wysokie, gdy trzeba zapewnić ją takiej liczbie osób, stąd też starsze dzieci kupują hurtowo tkaniny i samodzielnie szyją rzeczy dla wszystkich. Abdul twierdzi, że poświęca uwagę każdemu z 42 dzieci, spędza z nimi i ich matkami święta oraz różne ważne wydarzenia.

Według tamtejszych zasad Abdul może mieć do 4 żon jednocześnie, pod warunkiem, że jego pierwsza żona oraz sąd wyrażą na to zgodę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl