Ich córka zgubiła się na plaży. Rodzice nie poznali własnego dziecka
Ratownicy z Mielna długo będą pamiętali to zgłoszenie. W Gąskach rodzice zgłosili zaginięcie córki. Takich sytuacji w czasie wakacji co roku jest nawet kilkadziesiąt. To jednak należało do wyjątkowych.
1. Zgłosili zaginięcie córki ratownikom, nie poznali własnego dziecka
Jak dowiadujemy się z programu "Wydarzenia" Polsatu z 15 lipca, rodzice, którzy wraz z 3-latką wypoczywali na plaży w Gąskach, zgłosili ratownikom zaginięcie córki. Podali rysopis dziewczynki, jednak nie byli w stanie powiedzieć, czy dziecko poszło w stronę morza, czy spaceruje plażą.
Ratownicy opuścili więc wieżyczkę i rozpoczęli poszukiwania. Już po kilku minutach spotkali na plaży spacerujące samotne dziecko. Wszystko w wyglądzie dziewczynki, oprócz ubioru, zgadzało się z rysopisem. WOPR-owcy zrobili więc jej zdjęcie i wysłali do rodziców, jednak ci stwierdzili, że to nie jest ich pociecha.
Wiedząc, że dziecko spaceruje po plaży samo, ratownicy zabezpieczyli malucha. Poszukiwania trwały nadal, jednak postanowiono pokazać na żywo znalezioną 3-latkę zrozpaczonym opiekunom.
2. Rodzice w końcu rozpoznali dziecko
Gdy policja przyprowadziła dziewczynkę do pary, która zgłaszała zaginięcie, rozpoznali oni w znalezionym dziecku swoją córkę. Gdyby zidentyfikowali ją po zdjęciu, akcję poszukiwawczą możnaby zakończyć wcześniej, a reszta plażowiczów mogłaby bezpieczniej wypoczywać pod czujnym okiem ratowników.
Dzieci często gubią się w tłumie. Plaże, które są co roku oblegane przez turystów, są miejscem, gdzie łatwo się zgubić. Co zrobić, by temu zapobiec? Ratownicy apelują, by zakładać pociechom opaski niezgubki. Wystarczy wpisać na nich numer telefonu i założyć dziecku na ręku.
Dzięki takiej opasce, jeśli inny plażowicz lub ratownik WOPR znajdzie nasze dziecko samotnie spacerujące po plaży, z łatwością będzie mógł odnaleźć jego opiekunów. Opaski te można kupić w wielu sklepach lub odebrać za darmo u ratowników na plaży. Pamiętać też należy o tym, by nie spuszczać dzieci z oczu. Zwłaszcza na plaży, gdzie tłumy wczasowiczów sprawiają, że łatwo zgubić orientację.
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl