4 z 5Czekanie na cud
Na szczęście już po 3 dniach leczenia, stan dziewczynki zaczął się poprawiać. Została wybudzona ze śpiączki, a po kilku kolejnych tygodniach wypisana do domu. Jej rodzice wspominają, że to było najtrudniejsze doświadczenie w życiu – czekanie na cud. Stu i Tracy są pewni jednego – gdyby nie zaufanie intuicji i szybka reakcja, ich córka dziś nie bawiłaby się z rodzeństwem.
Zobacz także: Niebieski wieloryb powrócił? Rodzice samobójczyni znaleźli ważne dowody