Trwa ładowanie...

Dziecko sikające do kubka przy stoliku w restauracyjnej galerii? To nie żart

 Magdalena Bury
12.10.2020 18:31
Dziecko należy uczyć czystości od najmłodszych lat
Dziecko należy uczyć czystości od najmłodszych lat (Istock)

Zdjęcie wrzucone na początku tego tygodnia do sieci wywołało medialną burzę. Niedzielny obiad, restauracja w galerii. Na oko trzyletniemu dziecku zachciało się siku. Co zrobiła matka? Ściągnęła mu spodenki i przystawiła kubek.

spis treści

1. Kreatywność czy patologia?

2 października br. na fanpage INFO Szczecin na Facebooku wrzucono zdjęcie zrobione w jednej z galerii handlowych. Przy restauracyjnym stoliku siedzą dwie kobiety. Obok nich stoi mały chłopiec ze spuszczonymi do kolan spodenkami. I oddaje mocz do papierowego kubka po popularnym napoju gazowanym.

Na fotkę zareagowało ponad 18 tys. osób, udostępniono ją ponad 2,8 tys. razy. Już po chwili posypały się komentarze. Było ich ponad 4 tys.

Zdjęcie wywołało zamęt już drugi raz w ciągu tego roku. Jak podaje serwis Mamadu, fotka ujrzała światło dzienne już w kwietniu. Oznacza to, że problem nadal występuje. I powoduje złość innych osób.

Zobacz film: "Bezstresowe wychowanie dzieci to błąd? [StudioKafe]"

Co sądzą na ten temat internauci? Zdania są podzielone. Jedni uważają, że kobieta mogła iść z dzieckiem do pobliskiej toalety. Są bezlitośni. "Leniwa baba", "patologia, zero wychowania", "ta świnia wychowuje dzieciaka w najgorszy możliwy sposób" - czytamy w komentarzach.

Drudzy biorą stronę matki. Może maluch nie mógł już wytrzymać? "Dzieci są różne i w takim wieku nie widzę nic złego, jeśli nie ma czasu, żeby zdążyć do toalety", "kreatywna mama", "moje dziecko dopiero się uczy i nie zdążyłoby" - piszą.

Zobacz również:

2. Głos innych matek

- Mam dwójkę dzieci, jedno w wózku, drugie ma dwa latka. Wiem, co to znaczy, gdy Marysia ze łzami w oczach mówi w środku miasta, że chce jej się siku. Tu nie ma chwili do stracenia, w lecie pozwalam jej sikać pod jakimś drzewkiem przy placu zabaw. Ale w galerii są toalety! Nawet jeżeli jest kolejka, ludzie przepuszczają matkę z dzieckiem – komentuje Anna, mama Marysi i Hani.

O to, co zrobiłaby w takiej sytuacji, pytam także Ewę, mamę Jaśka. - Oczywiście, że szukamy toalety. Nie wyobrażam sobie innego wyjścia. Centra handlowe to nie labirynty, by w kilka minut nie znaleźć toalety – mówi.

Chociaż Gabriela jest mamą dwójki dziewczynek, potrafi sobie wyobrazić, jak to jest mieć syna. Co zrobiłaby w takiej sytuacji? - Wzięłabym go na ręce i poleciała do toalety albo w ostateczności z takim kubkiem pobiegłabym w jakieś wejście dla personelu. A jeżeli chodzi o zachowanie tej kobiety ze zdjęcia, nawet nie wiem jak to skomentować. Jest taki nurt matek, których nic nie interesuje. I to nie jest mówione w pozytywnym tego słowa znaczeniu – komentuje mama Idy i Heleny.

Zapytałam też Agnieszki, mamy Janka.

- Gdy mój mały się uczył, nie miałam wyboru. Wolałam iść z nim w krzaki niż, żeby zmoczył spodnie. Dzieci nie potrafią trzymać tego w ryzach. Ja mam syna, więc mi jest łatwiej. Ale zawsze szukaliśmy dyskretnego miejsca – komentuje.

10 największych błędów wychowawczych, którymi krzywdzisz swoje dziecko
10 największych błędów wychowawczych, którymi krzywdzisz swoje dziecko [11 zdjęć]

Wychowanie dziecka to bardzo skomplikowany proces, który wymaga od rodzica przemyślanych decyzji. W

zobacz galerię

3. Głos eksperta

A co na temat zachowania matki sądzi ekspert? O fotce porozmawiałam z Hanną Bartkowiak-Szwarc, psychologiem.

- Nie chcę oceniać tej mamy. Nie wiemy nawet, w jakim wieku jest to dziecko, czy jest zdrowe. Może akurat jest na etapie tzw. treningu czystości – tłumaczy psycholog.

Czy takie zachowanie matki jest dla dziecka dobre? Czy nie spowoduje, że za kilkanaście lat ten chłopiec nie będzie widział problemu w oddawaniu moczu w miejscach publicznych?

- Gdyby takie sytuacje się powtarzały, np. z lenistwa rodziców dziecka, może to wpłynąć na jego zachowanie w przyszłości. Będzie miał liberalne podejście, brak szacunku do swojego ciała – tłumaczy Hanna Bartkowiak-Szwarc.

Obecnie fotki nie ma na Facebooku. W sieci krążą tylko jej screeny. My nie oceniamy matki. Nie wiemy przecież, w jakiej sytuacji zdjęcie zostało zrobione. Jeżeli jednak to nie pierwszy raz, gdy maluch sika do kubka, mówimy temu "nie".

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze