Trwa ładowanie...

Dziecko mówi o sobie w trzeciej osobie – czy to normalne?

Avatar placeholder
Katarzyna Lamparska 09.12.2021 12:51
Dziecko mówi o sobie w trzeciej osobie – czy to normalne?
Dziecko mówi o sobie w trzeciej osobie – czy to normalne? (123rf)

Kształtowanie się umiejętności językowych u dziecka jest procesem przebiegającym etapami. Składniowy system języka dziecka pojawia się dość wcześnie. Mówienie o sobie w trzeciej osobie (on, ona) zamiast w pierwszej (ja) jest zjawiskiem rozwojowym u dzieci w drugim roku życia. Pod koniec trzeciego roku życia dzieci wychowywane w korzystnych warunkach mają już opanowane podstawy systemu językowego – tak od strony leksykalnej, jak i gramatycznej.

Mowa jest oparta na praktycznej znajomości języka, która przejawia się w rozumieniu skierowanych do dziecka komunikatów oraz w używaniu określonego zasobu słów zgodnie z zasadami gramatycznymi. Zasób słów dziecka trzyletniego jest mały, więc i struktura zdania zbudowanego przez takiego trzylatka jest uboga oraz ma charakter sytuacyjny – dziecko poprzez procesy doświadczania gromadzi nowe pojęcia.

To my, dorośli, stwarzamy sytuacje, w których maluch zdobywa wiedzę i wzbogaca umiejętności komunikacyjne. Na początku dzieje się to na zasadzie powtórzeń dziecka za rodzicem – forma gramatyczna pozostanie taka sama jak we wzorze, należy więc utrwalać prawidłowy schemat tworzenia zdań.

Sprawdź też:

Chcesz, żeby twoja córka wyrosła na silną kobietę? Dobrze zastanów się nad imieniem

Zobacz film: "Czego nie robić, by mieć szansę na wychowanie szczęśliwego człowieka?"

Innymi słowy: wypowiedzi osób dorosłych z najbliższego otoczenia (rodziców, dziadków, opiekunów) są źródłem wzorów lingwistycznych; dziecko uczy się mówić na ich podstawie, więc wzór powinien być zawsze poprawny. Pamiętajmy, by zwracać uwagę na to, jak mówimy i nie dawać okazji do korzystania z nieprawidłowych form gramatycznych.

Wypowiedzi dziecka czteroletniego mogą być jeszcze agramatyczne, chociaż przejawia ono zaciekawienie w sferze językowej. Zaciekawienie objawia się dużą ilością rozmaitych pytań. W wypowiedziach czterolatka zaobserwujemy neologizmy czyli nowe formy tworzone przez dziecko jako zlepek słów – my ich nie używamy, a dla dziecka to wyrazy mające znaczenie, np. "Mama to duży sprzątacz" czyli "Mama często sprząta".

Zobacz również:

Bez retuszu i ściemy. Pokazała, jak wygląda brzuch po cesarskim cięciu

Gdy dziecko ma pięć lat, jego wypowiedzi są już wielozdaniowe. Zachowana jest w nich kolejność zdarzeń i określane są związki przyczynowo-skutkowe. Pięciolatek chętnie opowiada np. o tym, co działo się w przedszkolu. Wypowiedzi dziecka są na tym etapie prawidłowe pod względem gramatycznym.

5 oznak, że wychowałeś rozpuszczone dziecko
5 oznak, że wychowałeś rozpuszczone dziecko [6 zdjęć]

Starasz się być perfekcyjną mamą. Dbasz o swoje dziecko, spełniasz jego prośby, sprawiasz, że czuje

zobacz galerię

Jeśli jednak zaobserwujemy u dziecka trudność w używaniu form gramatycznych, należy mieć świadomość różnic indywidualnych i zindywidualizowanego tempa rozwoju mowy u różnych dzieci. Zanim zaczniesz się niepokoić, sprawdź koniecznie, czy mowa twojego dziecka nie jest typowa dla jego wieku. Jeśli mimo tego dręczy cię niepokój, poszukaj logopedy w swojej okolicy.

Artykuł powstał we współpracy z Klubem Rodzica.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze