Dwuznaczne ilustracje w książce dla dzieci. Grafik musiał się nieźle bawić

[/image]

Na pierwszym planie zobaczyć można dzieci próbujące łowić ryby w stawie. Mają one niezbędne akcesoria - wiaderka oraz siatkę do łowienia. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie lewy górny róg. To tam znajduje się drugi plan, który zaciekawił zarówno autora profilu @aztotherescue, jak i innych internautów.

Najpierw widać tylko gęste krzaki, przy których węszy pies. Kolejne strony ukazują przechadzającego mężczyznę oraz grupkę dyskutujących osób. Stronę dalej widzimy mężczyznę, który niesie coś zawiniętego w duży worek - przedmiot ten nie pasował do tematyki książki, więc trzeba go było ukryć.

Dalej widzimy starszą kobietę, która najprawdopodobniej odkryła tajemnicę. Z przerażeniem przygląda się ona na to, co dzieje się za gęstymi krzakami, a o jej zdziwieniu świadczy kapelusz i okulary, które spadają jej z głowy.

Dyskusja pod nagraniem wywiązała się bardzo szybko. Uczestniczyli w niej głównie rodzice oraz nauczyciele. Wielu z nich przyznało, że choć czytało dzieciom tę samą książkę, to do tej pory nie zauważyli tego, co działo się na drugim planie.

Niektórzy doszukują się tam kącika dla dorosłych lub miejsca zbrodni. Zauważyć można komentarze:

"No cóż... wszystko wskazuje na to, że babcia będzie następna. Za dużo widziała",

"Staw był tylko przykrywką dla skandalu w parku".

Inni natomiast doceniają specyficzne poczucie humoru ilustratora, pisząc:

"Na 100 proc. ilustrator ma dyskretne poczucie humoru. To genialne!".

Pojawiły się również głosy, że wszyscy lubią zagadki kryminalne, więc może grafik celowo zastosował taki zabieg dla rodziców, żeby mieli odrobinę rozrywki podczas czytania dzieciom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl