Dramat 11-latki. Nietrzeźwa matka zostawiła ją samą w domu. Dziecko wezwało pomoc
Rodzice, którzy nie potrafią zaopiekować się swoimi dziećmi to ogromny problem naszego społeczeństwa. Prawdziwą tragedią jest fakt, że są też tacy, którzy będąc pod wpływem alkoholu, zostawiają dzieci bez opieki i znikają na kilka dni. Takie zgłoszenie odebrali w miniony weekend zamojscy policjanci. Pijana matka zostawiła 11-letnią dziewczynkę i kazała jej się opiekować 6-letnią koleżanką, a sama... wyszła z domu.
1. Matka=(nie)odpowiedzialność?
11-latka zadzwoniła na policję po tym, jak dzień wcześniej jej matka zostawiła ją i jej 6-letnią koleżankę w domu. Kiedy w ciągu doby matki dziewczynek nie wróciły do mieszkania, nieletnie postanowiły ich poszukać. Dotarły do rodziny jednej z nich. Zostały nakarmione, a niefrasobliwa matka wezwana do domu. W niedzielę ok. godziny 16 pojawiła się w domu w towarzystwie 39-letniego mężczyzny i 64-letniej kobiety. To właśnie wtedy nastolatka wezwała policję.
2. Alkohol ważniejszy niż dziecko
Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, wszyscy dorośli byli nietrzeźwi, a starsza kobieta nie była w stanie poddać się badaniu alkomatem. W międzyczasie pojawiła się także matka 6-latki. Okazało się, że każde z nich ma w organizmie od 2 do 3,5 promila. Wszystkim został już postawiony zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia dzieci. Wkrótce zostaną przesłuchani, a za popełnione czyny grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Trudno sobie wyobrazić jak musi czuć się dziecko pozostawione w domu przez pijaną matkę. Nic dziwnego, że wystraszona dziewczynka zadzwoniła na policję szukając pomocy. W tej sytuacji nasuwa się pytanie – czy lepiej żeby dziecko pozostało pod opieką matki alkoholiczki, czy zostało jej odebrane i umieszczone w placówce bądź rodzinie zastępczej? Jak zawsze w takich przypadkach nie ma idealnego rozwiązania. Ważne, żeby takie postępowanie było społecznie tępione i napiętnowane, a nieodpowiedzialni rodzice karani.