Coraz więcej przypadków zatruć. Toksykolog ostrzega przed szybką śmiercią

Mimo że stosowanie w Polsce środków wziewnych należących do rodentycydów (środków gryzoniobójczych) jest dozwolone tylko przez wykwalifikowanych specjalistów, używają ich także osoby bez odpowiedniego przeszkolenia. To sprawia, że coraz częściej dochodzi do tragedii.

Coraz więcej takich przypadków. Toksykolog ostrzega przed szybką śmierciąCoraz więcej takich przypadków. Toksykolog ostrzega przed szybką śmiercią
Źródło zdjęć: © East News
Marta Słupska

Trzyletnia Basia zmarła przez opery chemiczne

W środę 6 listopada w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego zdarzenia: zmarła trzyletnia Basia, która miała trafić do szpitala z objawami zatrucia. Mimo niepokojących objawów występujących u dziecka dyspozytor miał odmówić wysłania do niej karetki.

Wielkopolska policja, badając sprawę, oceniła, że przyczyną śmierci dziewczynki były prawdopodobnie silne opary preparatu przeznaczonego do zwalczania gryzoni. Okazało się, że środek, który, by zabić myszy, powinien zostać umieszczony w ziemi w odległości mniejszej niż kilkadziesiąt metrów od zabudowań mieszkalnych, w domu trzyletniej Basi został umiejscowiony w ścianach domu.

- Środek był poutykany w styropianie, zaklejony w niektórych miejscach. Stężenie fosforowodoru, który się z nich wydzielał, było przekroczone nawet kilkunastokrotnie - przyznał w rozmowie z "Faktem" brygadier Marcin Nowak ze straży pożarnej w Grodzisku Wlkp.

Nastolatek zmarł po zatruciu dezodorantem

Śmierć w ciągu 12 godzin

Jak to możliwe, że tak niebezpieczny preparat był w użyciu i został niewłaściwie zastosowany? Dr Eryk Matuszkiewicz, specjalista z dziedziny toksykologii klinicznej i chorób wewnętrznych, wyjaśnił w rozmowie z PAP, że dawniej do zatruć środkami wziewnymi należącymi do rodentycydów (środków gryzoniobójczych) dochodziło niezwykle rzadko.

Niestety, w ostatnich miesiącach się to zmieniło i mieliśmy do czynienia z kilkoma silnymi zatruciami, prowadzącymi nawet do śmierci dzieci. Wszystkie te przypadki wynikały z nieodpowiedniego zastosowania środka.

- Istnieje błędne przekonanie, że skoro środki te mają działać na gryzonie - myszy, szczury i nornice - to są bezpieczne dla ludzi, a to nie jest prawda. Są tak samo toksyczne dla nas. Dlatego, w moim przekonaniu, powinny być stosowane bardzo rzadko i wyłącznie przez osoby, które będą przeszkolone. To, że na preparacie jest napisane, że jest gryzoniobójczy, nie znaczy, że nie zaszkodzi również nam. Owszem, zaszkodzi - podkreślał ekspert.

Środki wziewne działające na gryzonie wydzielają toksyczne gazy. Stosuje się np. fosforek glinu, który w kontakcie z wilgocią i powietrzem uwalnia gaz - fosforowodór.

- Ta grupa substancji jest o wiele bardziej toksyczna niż środki działające poprzez układ pokarmowy. Fosforek glinu w przypadku kontaktu z powietrzem atmosferycznym i wilgocią zaczyna wydzielać fosforowodór. To niezwykle toksyczny gaz, który hamuje dostęp tlenu do komórek i powoduje ich szybką śmierć - wyjaśnił dr Matuszkiewicz, dodając, że zgon następuje w ciągu 12, najdalej 24 godzin, a najbardziej wrażliwe na fosforek glinu są dzieci.

W Polsce użycie rodentycydów na bazie fosforku glinu może być stosowane jedynie przez przeszkolonych specjalistów. Na opakowaniach są nawet informacje dotyczące koniecznych zezwoleń i wymaganych środków ostrożności.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. PAP
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące