Takie imię wybrali dla córki. Urzędnik z Koszalina odmówił

Imię Zosia jest bardzo popularne w naszym kraju. Mimo to, nie można w ten sposób nazwać dziecka, ponieważ forma "Zosia" to zdrobnienie. Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Urzędach Stanu Cywilnego imiona zdrobniałe nie mogą funkcjonować jako samodzielne.

Mimo to, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Koszalinie postanowił upewnić się, czy na pewno rodzice nie mogą nadać takiego imienia i w tej sprawie skonsultował się z Radą Języka Polskiego. Głos w tej sprawie zabrała prof. Katarzyna Kłosińska.

"W sprawie formy Zosia nic się nie zmieniło – jest ono odczuwane jako zdrobnienie imienia "Zofia" (podobnie jak inne podobne formy: "Kasia", "Basia", "Marysia" itp.)" - napisała językoznawczyni, sugerując tym samym, że nie można w ten sposób nazwać dziewczynki.

Alternatywą jest po prostu wybranie imienia Zofia, a nazywanie dziecka Zosią, co zazwyczaj ma miejsce w nieoficjalnych sytuacjach.

Negatywna decyzja Urzędu Stanu Cywilnego nie powinna więc nikogo dziwić, ponieważ zasady nadawania imion są jasno określone. Oprócz imion zdrobniałych zakazane są również:

• imiona o archaicznej pisowni;

• imiona obraźliwe, ośmieszające i krzywdzące dziecko;

• imiona wywołujące negatywne skojarzenia;

• imiona, które pochodzą od nazw geograficznych;

• imiona z błędami ortograficznymi;

• imiona zawierające znaki, które nie występują w języku polskim;

• imiona, które wywodzą się od wyrazów pospolitych (np. przedmiotów albo roślin);

• imiona, które nie wskazują na płeć dziecka.

W takich sytuacjach Urzędnik Stanu Cywilnego odmawia nadania wybranego imienia i rodzice muszą zdecydować się na inne. Wybór jest ogromny, więc nie powinno być z tym żadnego problemu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl