Była w 4 miesiącu ciąży. Zmarła przez atak padaczki
Megan Walsh to 19-letnia dziewczyna, pochodząca z Newcastle. Głównym problemem, z którym walczyła od dzieciństwa była padaczka. Jej życie w ostatnich miesiącach zmieniło się jednak diametralnie. Okazało się, że jest w ciąży.
W dniu, w którym się dowiedziała, że będzie matką wiedziała już, że ma dla kogo żyć. Jednak choroba nie pozwalała jej cieszyć się przyszłym macierzyństwem. W trakcie ciąży dolegliwości zaczęły się nasilać, a leki przestawały działać. To, co przytrafiło się Megan to prawdziwa tragedia.
To musisz wiedzieć: Myśleli, że to zwykła grypa. Zakażenie doprowadziło do amputacji nogi 6-latki
Czym jest padaczka?
Padaczka, to najczęściej występująca choroba neurologiczna. Choruje na nią blisko 1 proc. całej populacji. W samej Polsce zdiagnozowana została u około 400 tys. osób. Padaczka polega na zbudzeniu czynności komórek nerwowych w mózgu. Objawami padaczki są powtarzające się napady, wywoływane ogniskiem padaczkowym, czyli krótkotrwałymi zaburzeniami układu nerwowego.
Najczęściej wykazywanymi przyczynami padaczki są uszkodzenia okołoporodowe, niedotlenienie płodu, urazy głowy, naczyniowe choroby mózgu, zapalenie opon mózgowych i nowotwory.
Wyróżnia się trzy podziały przyczyn występowania padaczki: skrytopochodne (bez określenia pierwotnej przyczyny padaczki), objawowe (znana przyczyna) i idiopatyczne (związane z genetyką).
Megan cierpiała z powodu padaczki idiopatycznej, która została zdiagnozowana u niej, gdy miała 4 lata.
W trakcie ciąży, kobieta mająca napady padaczki jest bardziej narażona na urazy mechaniczne, które mogą również zagrażać życiu dziecka, powodując np. niedotlenienie. Na rozwój dziecka mogą mieć również wpływ przyjmowane leki, które mogą powodować szereg wad rozwojowych.
Bardzo często u kobiet w ciąży chorych na padaczkę pojawia się: anemia, krwawienie z pochwy, przedwczesne oddzielenie się łożyska, przedwczesny poród i niska masa urodzeniowa dziecka. Dlatego, wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że ciąża Megan jest zagrożona. Jednak nikt nie spodziewał się, że skończy się to w tak tragiczny sposób.
Prawdziwa tragedia
Atak padaczki pojawił się, gdy Megan brała kąpiel u swojej przyjaciółki, z którą miała spędzić odstresowujący wieczór, porozmawiać o przyszłości i o dziecku. Jednak po dłużyszym czasie nieobecności dziewczyny, jej przyjaciółka zaczęła się o nią martwić.
Wtedy postanowiła sprawdzić, co dzieje się z Megan. Kilkakrotnie ją wołała i pukała, nie dostając żadnej odpowiedzi. Wtedy siłą weszła do łazienki, gdzie zobaczyła widok, który już do końca życia zostanie jej w pamięci.
Atak padaczki
Gdy przyjaciółka Megan dostała się do łazienki zastała przyszłą mamę leżącą martwą w wannie. Dziewczyna od 4 roku życia regularnie przyjmowała leki przeciwpadaczkowe, jednak w trakcie ciąży napady zaczęły pojawiać się częściej i były silniejsze.
Lekarze starali się pomóc przyszłej matce, tak aby nie zaszkodzić rozwijającemu się dziecku. Przyjaciele Megan mówią, że dziewczyna starała się robić wszystko, aby choroba nie wpływała negatywnie na jej życie.
Na co dzień była osobą radosną, a gdy dowiedziała się o ciąży, jej życie stało się jeszcze piękniejsze. Mimo tego, że była dopiero w 4 miesiącu ciąży, zastanawiała się nad imieniem dla dziecka. – Już wszystko układała sobie w głowie, planowała krok po kroku, jak będzie wyglądało jej dalsze życie – mówi Jemma, siostra Megan.
Bliscy Megan, chcą aby pośmiertnie została ustalona płeć dziecka, które nosiła w sobie Megan. Chcą taką informację pozyskać przed jego pochowaniem. Policja potwierdziła, że atak padaczki nastąpił w trakcie kąpieli, przez co dziewczyna nie była w stanie wezwać pomocy i utonęła.
Zobacz także:
- Niesamowite selfie tuż po porodzie. To zdjęcie jest hitem internetu!
- Niemowlę z niezwykle grubymi i gęstymi włosami podbija sieć. Ludzie myślą, że nosi perukę
- Fotografka Emily Lauren stworzyła przewodnik do kochania swojego ciała
- Pierwsza ciąża mało jej nie zabiła, powinna zajść w kolejną?
- 8-latek z bielactwem spotkał psa z podobnym stanem skóry. Teraz są nierozłączni
- Mają dziewiętnaścioro dzieci. Dwudzieste jest już w drodze