Była pewna, że poroniła. Słowa lekarza zapamięta do końca życia

Już na początku pojawiły się bóle, które sugerowały przyszłej mamie, że dzieje się coś złego. Pogodziła się nawet z myślą, że straci dziecko. Jej historia jednak potoczyła się zupełnie inaczej.

Była pewna, że poroniła. Słowa lekarza zapamięta do końca życiaByła pewna, że poroniła. Słowa lekarza zapamięta do końca życia
Źródło zdjęć: © Facebook

Strach nagle zamienił się w radość

Caytlin Dyan w grudniu ubiegłego roku dowiedziała się, że jest w ciąży. Razem z mężem wychowywała już jedno dziecko, ale była gotowa na powiększenie rodziny. Wszyscy oszaleli ze szczęścia i zaczęli odliczać dni do porodu. Radość jednak nie trwała długo.

Już w styczniu przyszła mama trafiła do szpitala. Od razu w jej głowie pojawiły się straszne myśli. Miała przeczucie, że poroniła, co byłoby dla niej ogromny ciosem. Nigdy jednak nie zapomni, co nagle usłyszała od lekarza.

"Nie straciłaś dziecka, ale masz w sobie dwoje dzieci - to właśnie usłyszałam, kiedy leżałam w szpitalnym łóżku, myśląc, że poronię drugie dziecko. Miałam ostre bóle brzucha za każdym razem, gdy brałam głęboki wdech. Myślałam, że to poronienie lub ciąża pozamaciczna. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że lekarz wejdzie do sali i powie mi, że to bliźnięta" - opowiada młoda mama w rozmowie z portalem lovewhatmatters.com.

Prof. Flisiak: Nie ma dowodów, że śmiertelność po szczepionce wśród seniorów jest większa

Mąż czekał w samochodzie, gdy jego ukochana przechodziła badania. Nagle dostał SMS-a o treści "To nie jest zła wiadomość". Mężczyzna w żartach odpowiedział pytaniem: "Haha, bliźniaki?". Żona odpisała tylko "Tak".

Strach i rozpacz zamieniły się w euforię radości. To jednak nie była spokojna ciąża. Caytlin pamiętała, gdy była w ciąży z poprzednim dzieckiem, a wtedy dopadły ją takie powikłania, jak cukrzyca ciążowa, problemy z tarczycą i nadciśnienie.

Była pewna, że poroniła. Słowa lekarza zapamięta do końca życia
Była pewna, że poroniła. Słowa lekarza zapamięta do końca życia © Facebook

Nie miała chwili spokoju

Dyan zaczęła czytać w internecie historie innych mam, które urodziły bliźniaki. Dowiedziała się, że istnieje ryzyko, że dzieci mogą mieć wspólne łożysko, ale nie są oddzielone membraną, a to może mieć poważne konsekwencje.

Potwierdziło się, że jej bliźniaki także mają wspólne łożysko. USG jednak wykazało, że są oddzielone membraną. Przyszła mama odetchnęła z ulgą, a niedługo później dowiedziała się, że nosi w brzuchu dwie dziewczynki.

Kolejne tygodnie wykazały, że dzieci mogą być zagrożone zespołem transfuzji bliźniaczej. To oznacza, że jedno dziecko otrzymuje więcej krwi z łożyska niż drugie. W niektórych przypadkach bywa to śmiertelne.

"Natychmiast pojawił się strach. Do wszystkiego staraliśmy się podchodzić z rezerwą, bo wiedzieliśmy z mężem, że w tej ciąży w każdej chwili możemy stracić dzieci" - opowiada.

Rzeczywiście w kolejnych tygodniach pojawiały się kolejne komplikacje. W pewnym momencie Caytlin nawet trafiła na oddział intensywnej terapii. Wizyty w szpitalach i ciągłe badania stały się jej codziennością. Na szczęście świetna opieka lekarska sprawiła, że wszystko dobrze się skończyło.

Dziewczynki przyszły na świat jako wcześniaki. W pierwszych dniach swojego życia wymagały specjalistycznej opieki. Dopiero po 12 dniach mama po raz pierwszy mogła je wziąć na ręce. Pierwsza córka, Eliza, została wypisana do domu po prawie dwóch miesiącach. Jej siostra Olivia wymagała dłuższej opieki, ale dołączyła do całej rodziny po 63 dniach.

"Nasza ciąża i pobyt na OIOM-ie na zawsze pozostaną w mojej pamięci. To był czas próby, ale zawsze będę wdzięczna pielęgniarkom, które dbały o nie w szpitalu i pomogły im jak najszybciej wrócić do domu. Dziś mamy przy sobie obie dziewczynki i to najlepszy czas w naszym życiu. Jesteśmy zmęczeni, ale jednocześnie spełnieni i szczęśliwi" - kończy swoją historię Caytlin.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące