Zwinne ręce - rozwój zdolności motorycznych

Nauka pisania i malowania nie są jedynymi sposobami na rozwinięcie zdolności manualnych dziecka, sprawność rączek i paluszków poprawi także lepienie, wycinanie, a przede wszystkim zabawy konstrukcyjne. Do tego idealne będą klocki, najlepiej nieco większych rozmiarów, by maluszek bez problemu mógł chwycić je w rączki.

Zanim zabierzemy się za stymulowanie rozwoju swojego dziecka, należy zapoznać się z typami sprawności motorycznych. Wyróżniamy bowiem dwa typy – motorykę dużą i małą. Pierwsza dotyczy całego ciała, druga zaś obejmuje ruch rączek i mięśni mimicznych. Wszystkie rozwijają się stopniowo, systematycznie, ale to, jakie postępy zrobi nasze dziecko, jest zależne od treningu, czyli odpowiednio dobranych gier i zabaw. Nie mogą być one poniżej ani powyżej jego poziomu, bo malec się zniechęci i z zabawowych szkoleń nici. Musisz wykazać się odpowiedzialnością rodzicielską i dokonać mądrego wyboru.

Na początku życia aktywność ruchowa nie jest zbyt zaawansowana, w tym czasie maluszek poznaje otoczenie i przyzwyczaja się do niego. Przed chwilą pływał jeszcze w brzuchu mamy, więc potrzebuje trochę czasu, by oswoić się z nowymi warunkami. Jednak nie jest tak, że tylko leży i je, wykazuje pewne odruchy bezwarunkowe (które po pewnym czasie zanikają), np. odruch chwytania. On sprawia nam najwięcej radości, bo polega głównie na zaciskaniu rączek na kciukach rodziców, a to rodzi więź. Bywa bardzo wzruszający.

Zanim dzidziuś osiągnie roczek, zacznie się rozwijać motoryka duża, poprawi się także koordynacja oczu i rąk. Dziecko opanowuje kolejne nawyki ruchowe, zaczyna kontrolować postawę swojego ciała – trzyma sztywno główkę, samodzielnie siedzi, raczkuje, albo stoi z podparciem. Niemowlaki z dnia na dzień stają się coraz silniejsze, są w stanie trzymać przedmioty większych rozmiarów, potrafią przekładać zabawki z rączki do rączki i oczywiście wkładać je do buzi. Na to trzeba szczególnie uważać, za małe przedmioty dzieci mogą połknąć, a te należące do domowych zwierzaków mogą być pełne zarazków.

Stopniowo, dzieci zaczynają sprawnie przemierzać coraz większe odległości, a schody czy otworzenie szafki w kuchni przestaje być barierą nie do pokonania, sprytnie sobie z nimi radzą. W tym okresie rozwoju nie sprawia im problemu nawet stanie na paluszkach czy jazda na trzykołowym rowerku, zaczynają także rysować i układać wieże czy mosty z klocków. Rączki stają się coraz zręczniejsze, a co cierpliwszy maluch potrafi nawet nawlekać koraliki na nitkę. Same sukcesy.

Zabawa jest dla dzieci naturalna, ale dla rodziców ma dodatkową wartość – podczas niej dziecko rozwija zaawansowane zdolności motoryczne. Gdy maluch z zapałem buduje przeróżne konstrukcje i tworzy coraz to inne, zaskakujące połączenia elementów, wtedy jego rączki stają się zwinniejsze. Lepiej chwytają, dłużej potrafią coś utrzymać czy dokładniej narysować lub wyciąć, są to niezwykle ważne umiejętności. Kluczowy jest zatem wybór odpowiednich zabawek.

Rozwój motoryki wspomogą klocki, nawijanki, układanki i zestawy zabawkowe. Zabawa nimi nie tylko dostarcza niezapomnianych wrażeń, ale także świetnie przygotowuje dziecko do przyszłych obowiązków szkolnych, a więc odpowiedniego trzymania długopisu, ołówka czy pędzelka. Dzięki nim nasza pociecha rozwija kreatywność, uczy się cierpliwości, staje się bardziej spostrzegawcza i dokładna. A gdy zacznie wykorzystywać swoją wyobraźnie, będzie tworzyć własną, kolorową rzeczywistość. Warto wtedy być z dzieckiem – to najpiękniejsze chwile dla rodzica.