Zostawiła małe dzieci bez jedzenia i światła, wyjechała z kochankiem na 8 dni. Skutki były tragiczne
Zaniedbania, jakich mogą się dopuścić rodzice względem dzieci, nie znają granic. 20-letnia kobieta z Kijowa zostawiła w domu swoje roczne i 2-letnie dziecko na osiem dni bez jedzenia i światła. W tym czasie wyjechała do swojego kochanka. Skutki jej bezmyślności były tragiczne. Właśnie mija rok od tego tragicznego zdarzenia.
- Dziewczynka była wyczerpana. Natychmiast otrzymała pokarm dożylnie, teraz jest lepiej i możemy powiedzieć, że będzie żyła. Zaczęliśmy karmić ją nawet maleńkimi porcjami pokarmu stałego i z czasem dawki zostaną zwiększone” – relacjonuje lekarz.
Zobacz także: Opieka nad dziećmi w domu
Porzucenie dzieci
Vladislava Podchapko była matką dwójki dzieci, Anny i Daniila, które pochodziły z jej pierwszego małżeństwa. Po rozstaniu z mężem, poznała nowego mężczyznę, z którym obecnie jest w ciąży. Postanowiła zamknąć dzieci na osiem dni i w tym czasie udać się do niego.
Zobacz także:Pielęgniarka upuściła dziecko podczas badań
Interwencja policji
Dzieci próbowały w tym czasie wydostać się z mieszkania, o czym świadczy zniszczone linoleum przy drzwiach. Sąsiedzi słysząc ich płacz zawiadomili policję, jednak ich zgłoszenie zostało zignorowane. Pomimo próśb, patrol nie został tam wysłany.
Zobacz także: Ubrała martwe dziecko i przyszła z nim na pogotowie
Śmierć dziecka
Po sześciu dniach roczny synek zmarł z głodu, siostra przeżywała piekło przez kolejne dwa dni. Po powrocie matki, Anna była na skraju wyczerpania. Została zabrana do szpitala, a tam dożylnie podano jej pokarm.
Matce grozi do 8 lat więzienia. Kobieta tłumaczyła się, że nie wiedziała, iż dzieciom może coś grozić i że wyjechała tylko na krótkie wakacje.
Zobacz także: Zdjęcia najgorszych rodziców na świecie