Zorganizowała imprezę z okazji pierwszej miesiączki. Czym jest Period Party?
Mama 11-letniej dziewczynki wpadła na nietypowy pomysł. Z okazji pierwszej miesiączki córki zorganizowała imprezę tematyczną, by uczcić nowy etap w życiu córki. Wszystko po to, by pokazać jej, że menstruacja nie musi być tematem tabu. - Sama, kiedy miałam okres, wstydziłam się tego. Nie chcę, żeby kolejne pokolenia tego doświadczały – mówi.
1. Period party - impreza
Jade Powell z Arizony (USA) jest mamą czwórki dzieci. Kiedy najstarsza z rodzeństwa 11-letnia Akemi zaczęła miesiączkować, kobieta postanowiła otoczyć ją wsparciem i opieką, jakiej nie otrzymała podczas swojego pierwszego okresu, a także… urządzić imprezę na cześć dziewczynki.
Uroczystość poświęcona pierwszej miesiączce była przeznaczona jedynie dla dziewczynek. Znalazły się na niej tematyczne smakołyki m.in. tort w kształcie kropli krwi, czy karmazynowa fontanna do czekoladowego fondue. Każda uczestniczka imprezy otrzymała także koszulkę z napisem "girl power" (siła kobiet - red.) zaprojektowaną przez Jade.
@clicknbloom Period party! 🎉 #Totinos425 #period #periodparty #periodproblems #fyp #confetti #party #partytime #womanpower #womanhood #girlpower #empoweredgirls ♬ original sound - Sarah Elizabeth Hyde
Akemi otrzymała od gości pełne zaopatrzenie produktów do higieny intymnej, książkę o dojrzewaniu oraz termofor, aby łagodzić ból menstruacyjny. Jak przyznaje jej mama, zorganizowała imprezę, by pokazać córce, że menstruacja nie jest tematem tabu.
- Sama nigdy nie rozmawiałam o tym z mamą czy koleżankami w szkole. Kiedy miałam okres, wstydziłam się tego – mówi.. – Impreza była po to, by zrozumiała, że to normalne i świętowała bycie dziewczyną – dodaje.
2. Przełamanie tabu
Jade udostępniła nagranie z imprezy na TikToku. Była w szoku, kiedy okazało się, że nagranie ma już ponad 10 milionów wyświetleń i tysiące pozytywnych komentarzy. Użytkownicy byli bardzo entuzjastycznie nastawieni do pomysłu młodej mamy.
- To szaleństwo. Myślę, że około 85 proc. osób pozytywnie zareagowało na ten pomysł. Oczywiście byli też tacy, którzy patrzyli na to z obrzydzeniem. Głównie mężczyźni – mówi.
Od tamtej pory, Akemi stała się ekspertem w dziedzinie menstruacji. Jak sama przyznaje, inne koleżanki zwracają się do niej o radę. 11-latka jest z siebie bardzo dumna i chętnie pomaga rówieśniczkom. Mimo że spodziewała się, że pewnego dnia zacznie miesiączkować, nigdy nie otrzymała żadnych wskazówek na ten temat w szkole i wstydziła się o to pytać.
- Szczerze, myślałam, że mam jeszcze rok lub dwa – mówi Jade. - Ten pierwszy okres utorował drogę do bardziej szczerych rozmów. Mam nadzieję, że dzięki temu nasza relacja stanie się bardziej otwarta, niż ta, którą ja miałam z moją mamą i Akemi nie będzie się bała zadawać pytań – dodaje.
Mama zaznacza, że bardzo jej zależy na tym, by menstruacja przestała być tematem tabu. Sama bała się o niej rozmawiać i kiedy krwawiła, szła do szkoły, obawiając się, że ktoś to zauważy. Jeśli nie miała podpasek, czy tamponów, zabezpieczała się np. skarpetkami, ponieważ bała się poprosić koleżanki o pomoc.
- Nie chcę, żeby kolejne pokolenia tego doświadczyły. Jeśli my nie zaczniemy z tym walczyć, to się nigdy nie rozpocznie – mówi. – Wiem, że dzięki tej imprezie Akemi będzie bardziej otwarta i pomocna dla swoich dzieci itd. Przerwiemy ten łańcuch wstydu i obwiniania się za naszą naturę – podsumowuje.
Maria Krasicka, Wirtualna Polska
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl