Zielona Góra. Miesięczny chłopczyk w oknie życia. To piąte dziecko od 14 lat
W oknie życia w Zielonej Górze został znaleziony noworodek. To chłopczyk. Dzieckiem zaopiekowały się Siostry Elżbietanki. "Zgodnie z procedurami chłopiec trafi do szpitala, potem do pogotowia rodzinnego, gdzie rozpocznie się proces adopcyjny" - poinformował Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.
Miesięczny chłopczyk w oknie życia
W tym artykule:
Dziecko w oknie życia
"W oknie życia Caritas mieszczącym się przy Ośrodku prowadzonym przez Siostry Elżbietanki w Zielonej Górze pozostawiono miesięcznego chłopca. Zgodnie z procedurami chłopiec trafi do szpitala, potem do pogotowia rodzinnego, gdzie rozpocznie się proces adopcyjny" - poinformował w środę, 4 stycznia, w mediach społecznościowych zielonogórsko-gorzowski Caritas.
Okno życia w Zielonej Górze funkcjonuje od 2009 roku. Chłopczyk to piąte dziecko, które w ciągu 14 lat do niego trafiło.
Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków
Okno jest otwierane od zewnątrz. Matka może zostawić dziecko w małym łóżeczku, które znajduje się na ogrzewanym parapecie.
"Okno życia to miejsce, gdzie matki mogą zostawić swoje nowo narodzone dzieci, którymi z różnych przyczyn nie mogą się zaopiekować. To miejsce, które umożliwia kobietom oddanie dziecka w bezpieczne ręce. Nikt z otoczenia nie musi o tym wiedzieć" - wyjaśnia Caritas.
"Po dwóch minutach włącza się alarm słyszalny tylko w budynku i siostry lub pracownicy ośrodka odbierają noworodka. Kobieta ma czas, żeby bezpiecznie odejść i zachować anonimowość" - dodaje.
Co dzieje się z dzieckiem, które trafi do okna życia?
Pierwsze okno życia w Polsce otwarto 19 marca 2006 r. u Sióstr Nazaretanek w Krakowie. Obecnie tego typu placówek jest ponad 60. W oknach życia prowadzonych przez Caritas Polska znaleziono już ponad 110 dzieci.
Okno życia to miejsce, w którym matka może pozostawić swoje nowo narodzone dziecko. Kobieta, która decyduje się na taki krok, zachowuje anonimowości i nie ponosi konsekwencji prawnych.
W momencie, gdy dziecko trafia do okna życia, traci swoją dotychczasową tożsamość - staje się NN. Nawet jeżeli rodzice zostawiają informację o imieniu dziecka.
Dlatego też niezwłocznie uruchomione muszą zostać procedury medyczno-administracyjne - powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.
Nie ma osobnych przepisów stosowanych wobec dzieci, które trafiają do okien życia. Dlatego też w takich przypadkach zastosowanie mają regulacje wielu aktów prawnych - począwszy od Kodeksu karnego, poprzez Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz Prawo o aktach stanu cywilnego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
