Zasada trzech minut. Zacieśnisz więzi ze swoim dzieckiem
Rodzice często wyrzucają sobie, że spędzają za mało czasu ze swoimi dziećmi. Psycholog Nataliya Sirotich przekonuje rodziców do stosowania ''zasady trzech minut''. Na czym ona polega?
1. Zasada trzech minut w kontaktach z dzieckiem
Psycholog Nataliya Sirotich twierdzi, że liczy się jakość czasu, jaką spędzamy z dzieckiem, a nie jego ilość. Jeśli zarzucasz sobie, że znowu poświęciłeś za mało uwagi swojemu dziecku, spróbuj zastosować ''zasadę trzech minut''. Zacznij od małych zmian, a potem staraj się wprowadzać kolejne. Dzięki niej zbudujesz więź z dzieckiem, która będzie procentować przez długie lata.
Na czym polega ''zasada trzech minut''?
2. Założenia ''zasady trzech minut''
Założenia ''zasady trzech minut'' są proste. Chodzi o to, żeby zawsze cieszyć się ze spotkania ze swoim dzieckiem tak, jak ze spotkania z dawno niewidzianym przyjacielem. Po każdym okresie rozłąki, nie ma znaczenia, czy to powrót z pracy czy z osiedlowego sklepu, przez pierwsze minuty skupiamy się na dziecku.
Chodzi o to, żeby pokazać, jak bardzo rodzic stęsknił się za dzieckiem i jaki jest szczęśliwy z tego powodu, że znów się spotykają. Dziecko przeważnie podczas tych pierwszych minut ma najwięcej do zakomunikowania, dlatego dobrze, jak rodzic się na tym komunikacie skupi.
Warto kucnąć naprzeciw dziecka tak, aby mieć oczy na tej samej wysokości. Można dziecko przytulić, zapytać, co robiło podczas naszej nieobecności, jak mu minął dzień. Warto też wtedy pochwalić dziecko i zapewnić je o swojej miłości.
W czasie tych trzech minut dziecko będzie czuło, że cała uwaga rodzica skupia się na nim. Dzięki temu poczuje się kochane, ważne i zauważane. Dlaczego warto praktykować ''zasadę trzech minut''?
3. Nie pomijaj pierwszych trzech minut
Bardzo łatwo zaobserwować rodziców, którzy stosują się do ''zasady trzech minut''. Zwykle witają się ze swoimi dziećmi przytulając je z uśmiechem. Bardzo dobrze widać też rodziców, którzy nie słyszeli o tej zasadzie. Odbierając dziecko z przedszkola rzucają tylko krótkie ''idziemy''. Czasem też rozmawiają przez telefon.
Gdy wracają do domu, zamiast przywitać się z dzieckiem, zabierają się za inne czynności, które mogłyby równie dobrze poczekać trzy minuty. To wszystko sprawia, że dziecko czuje się mało ważne i pomijane. Nie wie, dlaczego rodzic się nim nie interesuje. Z czasem zaczyna unikać opowiadania o sobie i staje się skryte.
Warto pokazywać dziecku, że jest ważnym członkiem rodziny. Skupienie na nim uwagi sprawi, że będzie pewne siebie i będzie chętnie dzieliło się swoimi codziennymi sprawami.
Zacznij stosować ''zasadę trzech minut'', jeśli jeszcze tego nie robisz. Co ciekawe, działa ona pozytywnie nie tylko na dziecko, ale może być również stosowana w relacji partnerskiej. W końcu partner też potrzebuje uwagi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl