Trwa ładowanie...

"Żałuję". Ten tata tatuaże miał nawet na gałkach ocznych

Avatar placeholder
10.05.2024 11:18
"Żałuję". Tata cały w tatuażach
"Żałuję". Tata cały w tatuażach (Instagram )

Ethan Modboy Bramble pokochał tatuaże na tyle, że w pewnym momencie zaczęły pokrywać praktycznie całe jego ciało. Początkowo nie widział w tym niczego złego. Wszystko się zmieniło w momencie, gdy został tatą. Teraz usuwa tatuaże z twarzy, ponieważ chce, by jego dziecko czuło się komfortowo. - Myślę, że mogę powiedzieć, że żałuję niektórych tatuaży - mówił w programie "No Filter LadBibleTV".

spis treści

1. Tatuowanie ciała

Tatuowanie ciała to sposób na wyrażanie siebie i manifestowanie indywidualności. Czasem jednak to coś więcej niż tylko forma ozdobiania ciała. Niektórzy wręcz uzależniają się od zrobienia kolejnych tatuaży, a wraz z upływem czasu zaczyna brakować na nie miejsca. On sam szacował, że aż 98 proc. ciała pokrywają tatuaże.

Tak właśnie było w przypadku 28-letniego Ethana z Nowej Południowej Walii w Australii, który swoją przygodę z tatuażami rozpoczął bardzo wcześnie - już jako nastolatek. Fascynowały go też modyfikacje ciała: rozciął język, rozciągnął uszy, usunął pępek i wytatuował sobie gałki oczne. Na wszystko wydał łącznie ok. 60 tys. dolarów australijskich, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 158 tys. zł. Łącznie ma ok. 200 tatuaży.

2. Tata żałuje, że ma tyle tatuaży

Teraz mężczyzna żałuje niektórych wyborów. Twierdzi, że okazały się nieprzemyślane.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

- Myślę, że mogę powiedzieć, że żałuję niektórych tatuaży - takie słowa można było usłyszeć w programie "No Filter LadBibleTV", w którym wystąpił.

- Nie tylko żałuję, myślę, że jest różnica między żalem, a chęcią bycia postrzeganym inaczej - dodał.

Jego podejście zmieniło się, gdy został tatą. Teraz jest odpowiedzialny nie tylko za siebie. Nie chciałby, żeby jego córka miała z przykrości z powodu jego wyglądu.

- Twarz to ważna rzecz i taki wygląd może prowadzić do wielu nieprzyjemności. W przypadku niektórych, choć nie wszystkich osób, może prowadzić do wielu problemów, z którymi nie chciałbym, aby moja córka musiała sobie radzić, dopóki nie będzie nieco starsza - skwitował.

Najbardziej problematyczne okazały się tatuaże na twarzy.

- Szkoda, że byłem tak zdeterminowany do robienia tatuaży na twarzy - mówi Australijczyk, który w ostatnim czasie zdecydował się na laserowe usunięcie niektórych z nich.

- Jestem zadowolony z tego, jak wyglądam, ale podoba mi się założenie, zgodnie z którym w ciągu najbliższych dwóch lat moich tatuaży na twarzy będzie coraz mniej. Po prostu oczyszczam płótno - dodał.

Proces usuwania tatuaży trwa już od roku. Trzeba to jednak robić etapami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze