Założyła synkowi sukienkę na wesele. Inni krytykują ją, że robi z niego geja
Szkotka Joanna Minuzzo niedawno wzięła ślub. Towarzyszyła jej trójka dzieci: dwie córki i synek. Wszyscy w sukienkach. W sieci zawrzało, że wychowuje chłopca na geja.
Na weselu rodziców wszystkie dzieci były w sukienkach - nawet syn
Chłopiec w sukience na ślubie
Znacie stereotyp, że chłopcy powinni nosić niebieskie ubranka? Wiele matek nie wyobraża sobie, żeby mogło być inaczej. Tak było też w przypadku 2-latka, który został ubrany w błękitny strój na ślub swoich rodziców. Jednak w tym przypadku sam kolor to nie wszystko... Chłopiec, podobnie jak jego siostry, w tym wyjątkowym dniu był w niebieskiej sukience z tiulem.
Na Joannę i Najee, jej męża, posypały się słowa krytyki i hejtu. Rodzice wyjaśniają, że dwulatek odmówił włożenia spodni czy kiltu, czyli klasycznej męskiej szkockiej spódniczki. Wybrał niebieską sukienkę, podobną do tych, które miały jego starsze siostry.
Chłopiec w sukience na co dzień
Mama pozwala dziecku również na co dzień zakładać sukienki i różowe ubranka. Jak przyznała, na początku była na "nie". Z czasem jednak zmieniła zdanie i pozwala chłopcu zakładać to, co lubi.
Codziennie przez miesiąc piła 3 litry wody
Ojciec również w pełni zaakceptował ten wybór. W dniu ślubu to on pomógł chłopcu ubrać się w tę piękną sukienkę. Ponieważ rodzina nie miała podobnego stroju, został on pożyczony od jednej z przyjaciółek panny młodej.
Dziecko wyraźnie inspiruje się strojami starszych sióstr. Przeciwnicy atakują rodzinę, że dziecko zostanie wychowane na geja.
Ubieranie w sukienkę a tożsamość seksualna
Matka podkreśla, że tożsamość seksualna, czy orientacja jej dzieci, nie ma dla niej znaczenia – kocha je i akceptuje takimi, jakie są. Zależy jej na tym, żeby czuły się bezpieczne i wiedziały, że mogą zwrócić się ze wszystkimi swoimi problemami do rodziców. Joanna uważa, że dwulatek jeszcze nie ma świadomości różnic między płciami i że w jego zachowaniach nie ma nic niepokojącego.
Podobnego zdania są psychologowie i seksuolodzy, którzy uspokajają, że dzieci do pewnego wieku nie mają świadomości różnic między płciami. Wiedzę tę zdobywa się w procesie socjalizacji.
Jednocześnie bardzo ważne jest uświadomienie sobie, że płeć i orientacja seksualna to kwestie wrodzone. Ubieranie w stroje płci przeciwnej, nie wpłynie na samoświadomość danego chłopca, jeśli czuje się chłopcem. Osoby, które naprawdę są transseksualne, od wczesnych lat czują niezgodę na rzeczywistość i mają trudności z akceptacją ciała, które nie pasuje do ich mózgu.
A czy wy pozwalacie swoim synkom na noszenie damskich ubrań?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
