Influencerka Yalancia Rosario ma 8 synów i jest w kolejnej ciąży. Usłyszała, że żyje tylko dla zasiłku
29-letnia Yalancia Rosario jest mamą 8 chłopców, ale już niedługo na świecie pojawi się kolejny potomek. Chociaż na co dzień musi mierzyć się z ogromnym hejtem, to nie żałuje, że zdecydowała się na tak dużą rodzinę. W dodatku pokazuje, że jest świetnie zorganizowana i przedsiębiorcza, a jej kanały w mediach społecznościowych śledzi ponad 300 tysięcy osób.
1. Ma 8 dzieci i czeka na kolejne
Yalancia Rosario i jej 36-letni mąż Michael doczekali się pokaźnej gromadki dzieci. Jamel (12 lat), Michael Jr (9), Angel (8), Gimanien (5), Armianien Chulo (3), Sincer (1) i Khaz, który urodził się w czerwcu tego roku, już nie mogą doczekać się kolejnego malucha w rodzinie - zaledwie 5 miesięcy po ostatnim porodzie kobieta znowu dowiedziała się, że jest w ciąży. I chociaż rodzice są dumni ze swojej rodziny, to na co dzień muszę mierzyć się z ogromną falą hejtu.
29-latka z Dallas w Teksasie wie jednak, że najważniejszy jest jej spokój i dobro dzieci. Już raz musiała mierzyć się z tragedią - w 2015 r. urodziła martwego synka. Małżeństwo dało mu imię Armani Prince i do dziś, gdy go wspominają, nazywają go "anielskim dzieckiem".
Rosario przyznaje, że prawie całe swoje dorosłe życie jest w ciąży i dosłownie uwielbia ten stan, chociaż nie wszystkie dzieci były planowane.
"Kilku z moich synów zostało poczętych mimo stosowania środków antykoncepcyjnych, ale z radością powitaliśmy ich na świecie. Reszta chłopców było planowana, ale teraz już się w ogóle nie zabezpieczamy - mówi Yalancia Rosario w wywiadzie z brytyjskim “Mirror”.
2. Mama 8 chłopców marzy o córce
Niedawno na swoim Instagramie podczas transmisji na żywo 29-latka pokazała test ciążowy i pochwaliła się, że znowu jest w ciąży. Czy jest zaskoczona? Absolutnie nie! Yalancia przyznaje, że zawsze marzyła o dużej rodzinie, bo sama ma 6 rodzeństwa. Nie ma też problemów z utrzymaniem maluchów, ponieważ prowadzi własną firmę i swobodnie może pracować z domu. Poza tym jest aktywna w mediach społecznościowych i już ponad 300 tysięcy użytkowników internetu śledzi jej metody wychowania tak pokaźnej gromadki maluchów.
Dzięki młodej mamie każdy może zobaczyć, że najważniejsza przy tak dużej rodzinie jest dobra organizacja. Chociaż wiele osób ją podziwia, to nie brakuje także głosów krytyki. Wielokrotnie czytała w sieci, że: “żyje tylko dla porodów”, “żeruje na zasiłkach”, “inni muszą zarabiać na utrzymanie jej dzieci”. Są też bardziej kąśliwe uwagi jak: “ciekawe, ilu ojców mają te twoje dzieci” lub “masz 30 lat, słyszałaś już o antykoncepcji?”.
Yalancia Rosario stara się nie przejmować przykrymi uwagami i nie brać ich sobie do serca.
“Uwielbiam bycie matką i nie żałuje tego. Wielu krytykuje, że cały czas jestem w ciąży, ale ja mam cierpliwą duszę" - mówi.
Kluczem jest dobra organizacja. Pierze, gotuje i sprząta, zajmuje się swoją firmą, ale zawsze na pierwszym miejscu stawia dzieci. Uwielbia spędzać z nimi czas, nie tylko podczas wspólnej zabawy, ale także angażując je w pomoc w domu. Yalancia codziennie wstaje o 6 rano, by przygotować śniadanie dla dzieci, ale wiele posiłków przygotowuje w niedzielę i mrozi, by nic ją nie zaskoczyło w ciągu tygodnia. Przy tak licznej rodzinie wielu sytuacji nie da się przewidzieć, ale jak przyznaje młoda mama - najważniejszy jest spokój i miłość. Jeśli to jest w domu, dzieciom nigdy niczego nie zabraknie.
Na razie jeszcze nie wiadomo, czy mama 8 synów powita na świecie kolejnego chłopca. Może tym razem wydarzy się cud i rodzice doczekają się wymarzonej córeczki?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
