Wysłała mamie zdjęcie. Zapomniała schować kajdanki

Ella, jak wielu jej rówieśników, wyprowadziła się na studia. Zamieszkała w wynajmowanym mieszkaniu w innym mieście. Towarzyszyła jej koleżanka, która zajęła sąsiedni pokój.

Nastolatka stała się gwiazdą sieci po tym, jak przesłała mamie zdjęcie z sypialni. Wszystko w niej było bardzo gustowne... nawet kajdanki na ramie łóżka. Mama młodej studentki nie zwlekała z odpowiedzią, gdy zobaczyła to zdjęcie. Ella podzieliła się swoją opowieścią na Twitterze.

"Fajnie. Z wyjątkiem kajdanek ??? O co chodzi?" - napisała mama. Ale Ella podejrzewa, że mama doskonale wie, do czego mogą służyć takie kajdanki.

Ella próbowała wybrnąć z sytuacji, mówiąc, że to akcesoria jej koleżanki, która potrzebowała ich z kolei do nagrania na zajęcia. Jednak ta mocno naciągana wersja nie przypadła mamie do gustu. Nie uwierzyła w krótkometrażowy film z kajdankami w roli głównej. Mama była poirytowana, że Ella próbuje się w ten sposób tłumaczyć, przedstawiając mało wiarygodne historie.

Ella za namową mamy zdjęła kajdanki. Jej chłopak nie skomentował całego zajścia. Wiele osób udostępniło post, przyznając, że zaliczyli podobne wpadki. Zaczęli opowiadać własne historie, np. o tym, jak ich rodzice znaleźli kajdanki i inne akcesoria erotyczne podczas sprzątania.

Niektórzy pod postem Elli zwracali uwagę na fakt, że bohaterka nigdzie nie przyznała, że używała tych kajdanek w trakcie seksu. Ich zdaniem, zastosowanie mogło być zupełnie inne, podczas gdy większość miała jednoznaczne skojarzenie.

Trzeba przyznać, że mama wykazała się spostrzegawaczością. Zdjęcie trzeba powiększyć, żeby zauważyć kajdanki tkwiące na jasnej, drewnianej ramie. Najwyraźniej troskliwa mama chciała mieć pewność, że córka mieszka w dobrych warunkach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl