Trwa ładowanie...

W Łodzi zamknięto dom dziecka. Władze miasta chcą zlikwidować wszystkie takie placówki

Avatar placeholder
12.09.2019 20:23
123RF W Łodzi zamknięto dom dziecka. Wszystkie dzieci mają nowe rodziny
123RF W Łodzi zamknięto dom dziecka. Wszystkie dzieci mają nowe rodziny

W Łodzi zamknięto Dom Dziecka nr 8. Wszystko dzięki temu, że dzięki działaniom władz miasta spełniły się marzenia podopiecznych placówki. Dzieci trafiły do nowych rodzin.

1. Zamknięcie Domu Dziecka nr 8 w Łodzi

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska obejmując stanowisko, deklarowała, że będzie dążyć do likwidowania domów dziecka. Marzeniem pani prezydent było stworzenie takich warunków w rodzinach biologicznych i zastępczych, aby dzieci nie musiały już mieszkać w zinstytucjonalizowanych placówkach - molochach.

Ten cel jest powoli realizowany. Właśnie zamknięto Dom Dziecka nr 8. Wszystkie dzieci są pod opieką rodzin zastępczych spokrewnionych i zastępczych zawodowych, część wróciła do rodzin biologicznych.

Wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski na specjalnie zwołanej konferencji prasowej podkreślał, że to spełnienie marzeń i dzieci, i władz miasta.

Zobacz film: "Kobiety, które wybierają toksycznych mężczyzn. Psycholog tłumaczy zachowanie Doroty"

Zamykany obiekt zamieszkiwały dzieci i młodzież w wieku od 6 do 18 lat. Dom Dziecka nr 8 miał 27 miejsc do dyspozycji. Jeszcze w zeszłym roku mieszkało tam aż 25 podopiecznych.

Władze Łodzi podkreślają, że domy dziecka za mocno różnią się od warunków prawdziwie domowych. Dlatego niemożliwe jest, aby domy dziecka mogły stanowić dla najmłodszych miejsce, w którym możliwy jest prawidłowy rozwój fizyczny, psychiczny i emocjonalny.

W dużych placówkach brakuje w nich komfortu, poczucia prywatności, nie są tak przytulne.. W niektórych domach dziecka mieszka jednocześnie nawet 30 dzieci. Władze Łodzi deklarują, że domy mają być tak przeorganizowane, żeby maksymalnie 14 małych mieszkańców znajdowało się w placówce.

W najbliższym czasie wygaszone mają zostać kolejne 4 domy dziecka, które uznano za "nieprzytulne molochy".

Procesy adopcyjne nie są proste, ale w ciągu roku liczba podopiecznych łódzkich domów dziecka zmalała o 10 proc. z 580 do 530. Trwają szkolenia kolejnych 80 rodzin zastępczych, w kolejnym roku dołączy do nich następna osiemdziesiątka rodziców. To szansa dla setek dzieci na nowy dom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze