Babcia porwała wnuczkę "dla jej dobra". Jest wyrok chorwackiego sądu
75-latka chciała ochronić wnuczkę przed - jej zdaniem - "złym towarzystwem". Środki, które podjęła w tym celu, doprowadziły ją do kary więzienia w zawieszeniu. Wyroki usłyszeli też wszyscy pomocnicy seniorki - w tym jeden policjant.
W tym artykule:
Chciała ochronić wnuczkę. Obmyśliła plan
Mieszkanka miasta Sinj na południu Chorwacji podjęła drastyczne kroki, aby - jak twierdziła - uchronić 20-letnią wnuczkę przed wpływem nieodpowiedniego towarzystwa. 75-letnia kobieta nie mogła się pogodzić z faktem, że jej wnuczka postanowiła zamieszkać poza domem rodzinnym ze współlokatorką. Obmyśliła więc plan, w który zaangażowała sześć osób, w tym funkcjonariusza policji.
1 lutego 2020 roku "wspólnicy" seniorki dokonali włamania do mieszkania jej wnuczki, gdzie nastraszyli młode kobiety replikami broni i paralizatorami, aby po chwili je zaatakować i związać. W ten sposób potraktowano wnuczkę prowodyrki całego planu, a także jej współlokatorkę i właścicielkę wynajmowanego mieszkania.
Jak ustalili śledczy, atakujący wnuczkę swojej zleceniodawczyni wraz z jej współlokatorką wepchnęli do furgonetki, a następnie do kamieniołomu nad Dugopoljem. Przez cały ten czas młode kobiety pozostawały skrępowane więzami. Cała akcja miała na celu "jedynie przestraszyć" dziewczyny. Po chwili w kamieniołomie miał się znaleźć kolejny współpracownik 75-letniej kobiety w celu "uwolnienia" uwięzionych. Zanim do tego doszło, całe zdarzenie zaobserwował ochroniarz kamieniołomu, który natychmiast wezwał policję.
Najseksowniejsza babcia świata. Pokonała młodsze rywalki
Wyrok dla babci
Jak podaje "Polsat News", właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Wszyscy uczestnicy akcji, wraz z jednym policjantem, przyznali się do winy i otrzymali wyrok ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Prowodyrka całego ataku otrzymała więcej, bo aż rok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Skazana kobieta nie żałuje jednak swojej decyzji. Tłumaczy, że miała na celu nakłonić wnuczkę do powrotu do rodzinnego domu.
- I zrobiłabym to jeszcze raz, ale nie w ten sposób. Zrobiłabym wszystko, co mogę - mówiła w rozmowie z rodzimymi mediami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl