USG ujawniło prawdę. Lekarz znalazł je w głowie płodu
Podczas rutynowego badania USG płodu lekarz zauważył niepokojące zmiany w obrębie głowy dziecka. Szczegółowa diagnostyka wykazała obecność kości należących do brata bliźniaka wewnątrz czaszki malucha. Przypuszcza się, że w trakcie ciąży jeden z płodów został wchłonięty przez drugi w procesie naturalnym.
Przerażające znalezisko na USG. Lekarz znalazł je w głowie płodu
W tym artykule:
Bliźniak wchłonął rodzeństwo
Podczas każdej ciąży badanie USG jest wykonywane wielokrotnie, co umożliwia lekarzowi monitorowanie rozwoju płodu i wczesne wykrywanie nieprawidłowości. W opisywanym przypadku kobieta znajdowała się w 31. tygodniu ciąży, gdy podczas rutynowego badania ultrasonograficznego wykryto poważne zmiany w czaszce płodu. Zmiany te mogły potencjalnie zagrozić jego życiu.
Lekarz zauważył, że głowa dziecka jest nieproporcjonalnie duża. Po przeprowadzeniu dokładniejszych analiz okazało się, że wewnątrz czaszki znajdują się kości innego płodu. Specjalista wyjaśnił, że jest to związane z tzw. "syndromem znikającego bliźniaka" (Vanishing Twin Syndrome, VTS).
Jest to jedno z możliwych powikłań w ciążach wielopłodowych, które występuje, gdy jeden z bliźniąt umiera w łonie matki. Zwykle do zgonu płodu dochodzi we wczesnych etapach ciąży, najczęściej przed dziewiątym tygodniem, przez co wiele takich przypadków pozostaje nierozpoznanych. Szacuje się, że syndrom ten może występować nawet w 30 proc. ciąż bliźniaczych.
Rewolucja w leczeniu. Wady genetyczne wykryją już u zarodka
Zagrożenie życia
W mediach społecznościowych ekspert szczegółowo wyjaśniał mechanizm tego zjawiska oraz ryzyka, jakie niesie dla drugiego płodu. Na udostępnionych zdjęciach z USG widać wyraźne ślady kończyn drugiego płodu w czaszce dziecka.
Naturalnym procesem w takich przypadkach jest wchłanianie martwego płodu przez organizm matki lub przez rozwijające się rodzeństwo. Problemy pojawiają się jednak, gdy to zjawisko ma miejsce w zaawansowanym stadium ciąży. Może to prowadzić do poważnych powikłań, takich jak krwawienia wewnątrzmaciczne, a także stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia drugiego płodu.
Dr Michael Narvey, specjalista neonatologii, który szczegółowo opisał tę historię, podkreśla, że w takich sytuacjach niezwykle trudno jest podjąć najwłaściwszą decyzję. Nie zawsze konieczne jest przeprowadzenie operacji chirurgicznej.
W omawianym przypadku, mimo że rozwój dziecka przebiegał prawidłowo, rodzice zdecydowali się na operację mającą na celu rozdzielenie płodów. Niestety, kilka miesięcy po zabiegu dziecko zmarło.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- TikTok
