Ula była bita i molestowana przez ojca. Prokuratura umorzyła śledztwo
Jak wynika z opowieści 3-letniej Uli, była molestowana i bita przez ojca, z którym jej matka się rozstała (związek trwał krótko). Kobieta zezwoliła na kontakty z możliwością nocowania w domu mężczyzny.
Jednak Prokuratura Rejonowa Olsztyn — Południe umorzyła śledztwo, ponieważ jej zdaniem nie doszło do przestępstwa. Mama Urszuli złożyła zażalenie.
Zobacz też: Produkty, na które muszą uważać młode mamy
Dziwne zachowanie
Z relacji matki wynika, że Ula zaczęła zachowywać się dziwnie w 2014 roku. Po spotkaniach z ojcem opowiadała, że był on agresywny wobec niej, a nawet ją bił (z jednej z wizyt wróciła z obrażeniami na ręce). Nie chciała się z nim widywać. Ze słów Urszuli matka wywnioskowała, że ojciec molestował ją seksualnie (m.in. dotykał w intymne części ciała).
Mama dziewczynki wszystkie informacje o zachowaniu ojca spisywała lub nagrywała na dyktafon, żeby móc potem przedstawić je w sądzie. Skonsultowała też stan zdrowia Uli z psychiatrą i psychologiem. Według ich opinii istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez mężczyznę.
Sprawa umorzona
Ojciec Uli zaprzecza oskarżeniom. Twierdzi, że matka namawia córkę do snucia takich opowieści i nastawia ją przeciwko niemu (jego zdaniem to ona znęca się nad Urszulą; złożył na nią doniesienie). Sprawa została umorzona. Przyczyn takiego obrotu wydarzeń jest kilka.
Oskarżenie ojca Uli o jej molestowanie rozpatrywał prokurator wojskowy bez doświadczenia w tego typu sprawach. Co więcej, część dostarczonych przez matkę nagrań nie została odsłuchana. Prokuratura miała problem z ich odtworzeniem. Ponadto Ula nie złożyła zeznań. Rozpłakała się w niebieskim pokoju i nie chciała nic powiedzieć.
Zdaniem matki Urszuli na umorzenie sprawy miał też wpływ fakt, że ojciec dziewczynki jest policjantem jednego z garnizonów w województwie warmińsko-mazurskim.
Zażalenie
Zdaniem sądu śledztwo nie wykazało, że doszło do przestępstwa. W uzasadnieniu umorzenia sprawy sędzia stwierdził, że “z wypowiedzi małoletniej oraz przedstawionej przez nią demonstracji zachowania wynikało, iż była naocznym świadkiem współżycia Adama ze swoją matką oraz masturbowania się wymienionego”.
Mama Urszuli złożyła zażalenie. W piątek, 14 lipca 2017 roku, stanie się jasne, czy sprawa zostanie prawomocnie umorzona, czy też wznowiona.
Zobacz też: Perełki z wyprzedaży. Niektóre za niewiele ponad 10 złotych
Źródła
- TVP Info