Ukryli kamerę w plecaku przedszkolaka. Sprawę bada prokuratura
Legnicka prokuratura rejonowa prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się i wykorzystywania seksualnego chłopców, do których miało dochodzić od początku stycznia do końca maja w jednym z przedszkoli.
1. Przemoc w przedszkolu
Zaniepokojeni rodzice o sprawie powiadomili policję. Z ich relacji wynikało, że nad siedmioma chłopcami znęcano się psychicznie i fizycznie, a czterech z nich zmuszono do poddania się czynności seksualnej.
- Twierdzili, że wychowawcy wyzywają dzieci, poniżają je, straszą, a nadto biją i łapią za szyje. Z uzyskanych materiałów wynika, iż niektóre z dzieci mogły być dotykane w miejscach intymnych - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz w rozmowie z PAP.
Chłopcy mieli doświadczać przemocy w jednym z podlegnickich przedszkoli od początku stycznia do maja. Śledczy badają, czy oskarżenia rodziców są zgodne z prawdą i próbują ustalić, ile dzieci zostało skrzywdzonych.
Do tej pory w sprawie przesłuchano rodziców w charakterze świadków, zabezpieczono też nagrania z ukrytej kamery, którą zamontowano w plecaku jednego z przedszkolaków.
- Wystąpiono do sądu z niezbędnym wnioskiem o przesłuchanie małoletnich pokrzywdzonych w obecności psychologa i wystąpiono do Kuratorium Oświaty Delegatura w Legnicy o przeprowadzenie kontroli w placówce.
2. Wciąż nie postawiono zarzutów
Celem śledztwa jest znalezienie osób, które dopuściły się przestępstw. Choć zawiadomienie dotyczy kilku opiekunów, na chwilę obecną nikomu nie postawiono zarzutów.
"Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - głosi ustawa z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.
Jeśli powyższy czyn "połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Z kolei przestępstwo wymuszenia czynności seksualnej na nieletniej osobie zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12 zgonie z art. 207 kk.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl