Transpłciowe kobiety będą mogły zajść w ciążę? "Podchodzimy do tego bardzo optymistycznie"

Przeszczepy macicy są nadal uważane za eksperymentalną operację. Mimo to istnieje wiele udokumentowanych przypadków kobiet, które urodziły dzieci po takim zabiegu. Według chirurga z New Delhi również kobiety transpłciowe będą mogły wkrótce poddać się przeszczepowi macicy. "To jest przyszłość" - mówi.

Jennifer Gobrecht jako nastolatka dowiedziała się, że nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę, ponieważ urodziła się bez macicy. Mimo to w 2020 roku urodziła zdrowego chłopca. Wszystko dlatego, że poddała się operacji przeszczepienia macicy od zmarłej dawczyni. Przełomowa procedura pozwoliła Jennifer doświadczyć ciąży i porodu oraz powitać na świecie swoje wymarzone dziecko.

- Nigdy nie myślałam, że to się uda. Ciąża była dla mnie niesamowitym przeżyciem, po prostu czystą radością. To, że mogłam nosić pod sercem moje dziecko, było cudem – mówi Jennifer.

Jak zaznacza dr Narendra Kaushik, chirurg z New Dehli, takie rozwiązanie niedługo będzie możliwe również dla kobiet transpłciowych, które urodziły się w ciele mężczyzny.

Dr Kaushik planuje pierwszy na świecie przeszczep macicy transpłciowej kobiecie. Narządy zostałyby pobrane od martwej dawczyni (jak w przypadku Jennifer) lub transpłciowego mężczyzny, który podczas operacji zmiany płci, miałby usuniętą zdrową macicę.

- Każda kobieta transpłciowa chce być jak najbardziej kobieca – mówi dr Narendra Kaushik. – W wielu przypadkach obejmuje to również bycie matką i ciążę. Drogą do tego jest przeszczep macicy. To jest przyszłość. Nie możemy przewidzieć dokładnie, kiedy to się stanie, ale mamy swoje plany i podchodzimy do tego bardzo optymistycznie – dodaje.

Jak jednak tłumaczy, nie można połączyć macicy z jajowodami, więc nawet po udanym przeszczepie niemożliwe by było naturalne zapłodnienie. Eksperci twierdzą jednak, że możliwe byłoby zapłodnienie transpłciowej kobiety za pomocą in vitro.

- Istnieją wyraźnie anatomiczne granice, jeśli chodzi o kobiety trans, ale są to problemy, które moim zdaniem można przezwyciężyć, a taki przeszczep jest zasadniczo identyczny z przeszczepem kobiety cis – mówi dr Christopher Inglefield, założyciel London Transgender Clinic.

Jednak nie wszyscy specjaliści są optymistycznie nastawieni. Profesor Robert Winston zaznacza, że operacja jest obarczona ogromnym ryzykiem. Ponadto samo utrzymanie ciąży wiązałoby się z niebezpieczeństwem.

- Problemy są ogromne, byłaby to niezwykle trudna operacja - mówi. – Poza tym dalej nie rozwiązuje to kwestii sprawności szyjki macicy, czy pochwy, by stworzyć kanał rodny. Ryzyko zgonu pacjentki byłoby bardzo duże. Zarówno z powodu operacji umożliwiającej przeszczep, jak i ciąży – dodaje.

Do tej pory odnotowano tylko jeden przypadek transpłciowej kobiety po przeszczepie macicy. Duńska artystka Lili Elbe poddała się operacji w 1931 roku, mając nadzieję, że będzie mogła mieć dzieci. Niestety zmarła zaledwie trzy miesiące później po zatrzymaniu akcji serca spowodowanym infekcją pooperacyjną.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl