Trwa ładowanie...

Tata Emilka umiera. Pilnie szuka mu nowego domu

 Marta Słupska
08.11.2024 12:05
Dramat ośmiolatka. Wkrótce zostanie zupełnie sam
Dramat ośmiolatka. Wkrótce zostanie zupełnie sam (pomagam.pl)

Ośmioletni Emil rok temu stracił mamę. Wiele wskazuje na to, że wkrótce zabraknie też jego taty - Mikołaj choruje na nowotwór płuc w zaawansowanym stadium i lekarze dają mu jedynie kilka miesięcy życia. Przed śmiercią wyznaczył sobie jednak cel: znaleźć synkowi kochającą rodzinę zastępczą.

spis treści

1. "Wierzę w dobro ludzi"

Emil pojawił się w życiu swoich rodziców niespodziewanie. Wcześniej długo starali się o dziecko, ale lekarze stwierdzili, że nie będą mogli zajść w ciążę. Odpuścili. Po roku okazało się, że medycy się mylili: doczekali się synka.

Lena, mama Emila, niedługo jednak cieszyła się macierzyństwem. Zmarła w 2023 roku. Dwa miesiące po jej śmierci na rodzinę spadł kolejny cios: Mikołaj, tata Emila, dowiedział się, że cierpi na nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Terapia jest zakończona, mężczyznę wypisano do hospicjum domowego. Wie, że zostało mu niewiele czasu.

- Wiem, że tata choruje. Szkoda mi. Często go całuję, przytulam. Dużo czasu spędzamy razem - mówi 8-letni Emil w programie "Uwaga!" TVN.

Zobacz film: "Rodziny zastępcze [Kontrowersje]"

Mikołaj, zanim odejdzie, postawił sobie za cel znaleźć kochającą rodzinę zastępczą. Niestety, nikt z jego bliskich nie może się zająć chłopcem.

- Ciężko jest pokochać dziecko od pierwszego wejrzenia. Trzeba mieć do tego wielką duszę, żeby zrobić taki krok. Ale wierzę w dobro ludzi - mówi.

Dziecko to nie worek ziemniaków. "Czasem lepiej, by trafiło do adopcji"
Dziecko to nie worek ziemniaków. "Czasem lepiej, by trafiło do adopcji"

Według najnowszych danych GUS Polsce na koniec 2021 r. w pieczy zastępczej przebywało 72,3 tys. dzieci

przeczytaj artykuł

2. Zbiórka dla rodziny

Emil chodzi do szkoły i prawidłowo się rozwija, ale urodził się jako wcześniak bez wykształconej jednej nerki. Druga działa słabo i chłopiec oddaje mocz do urostomijnego worka. W przyszłości będzie potrzebował przeszczepu.

- Jest towarzyski, wesoły, uśmiechnięty, bardzo przytulny chłopczyk. Nie da się go po prostu nie lubić. Dobrze się uczy. Bardzo go kocham i oddam wszystko dla niego. Zrobię dla niego wszystko, żeby zabezpieczyć mu przyszłość - podkreśla tata Emila.

Rodzina znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Mikołaj, ze względu na chorobę, musiał zrezygnować z pracy. Żyje z zasiłku chorobowego, renty po zmarłej żonie oraz oszczędności. Starał się też o zasiłek opiekuńczy z tytułu całodobowej opieki nad synem. Nie uzyskał jej, ponieważ komisja ds. orzekania o niepełnosprawności zdecydowała, że chłopiec nie wymaga takiej opieki. Bliscy Mikołaja i Emila założyli w ich imieniu zbiórkę.

Kandydaci na rodziców zastępczych Emila mogą zgłaszać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze